Aleksandra Mirosław zdobyła złoty medal we wspinaczce sportowej na czas, a wcześniej ustanowiła nowy rekord. — Nie ma drugiej takiej osoby, nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak szybko biegał — komentuje w rozmowie z Polsat News prezes klubu wspinaczkowego Kotłownia Michał Ginszt. Trener wskazuje, co mogło przeważyć o jej rewelacyjnych wynikach.
Aleksandra Mirosław zdobyła złoty medal we wspinaczce sportowej na czas, a wcześniej ustanowiła nowy rekord. — Nie ma drugiej takiej osoby, nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak szybko biegał — komentuje w rozmowie z Polsat News prezes klubu wspinaczkowego «Kotłownia» Michał Ginszt. Trener wskazuje, co mogło przeważyć o jej rewelacyjnych wynikach.
Środa to wielki dzień dla polskich kibiców na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W finale Aleksandra Mirosław zmierzyła się z Chinką Deng i zwyciężyła osiągając czas 6,10 sekundy. Wcześniej podczas prekwalifikacji dwukrotnie poprawiła rekord świata, który wyśrubowała do wyniku 6,06 sekund.
Styl Polki skomentował w rozmowie z Polsat News prezes klubu wspinaczkowego «Kotłownia» Michał Ginszt.
— To jak ona biega, wygląda niesamowicie.