Wiceminister rozwoju Jacek Tomczak odniósł się do swojej dymisji. W rozmowie z Polsat News tłumaczył decyzję „atakami hejterskimi” i wspomniał o zawiadomieniu ABW.
Wiceminister rozwoju i technologii Jacek Tomczak w środę 30 października podał się do dymisji. Miało to nastąpić krótko po rozmowie z szefem jego partii, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Główną przyczyną zamieszania wokół Tomczaka był artykuł WP, w którym zarzucono mu poważny konflikt interesów. Jego kancelaria notarialna od lat współpracowała z deweloperami.
Dziennikarze ustalili, że choć Tomczak deklaruje „niewielkie dochody z pracy”, to jednak jego kancelaria „miała przychody o wartości kilku milionów złotych”. Brała udział przy sporządzeniu 3601 aktów notarialnych między deweloperami i ich klientami.
Portal zwrócił uwagę, że wiceminister z Polskiego Stronnictwa Ludowego w nowym rządzie pilotował program „Kredyt na start”.
Домой
Polish — mix Zdymisjonowany wiceminister zawiadamia ABW. „Bo ilość tych hejterskich ataków jest tak duża”