Домой Polish — mix Silny kontynent, pusty żołądek? Unia waży los rolników

Silny kontynent, pusty żołądek? Unia waży los rolników

164
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

— Nie można budować silnego kontynentu o pustym żołądku — ostrzega komisarz Christophe Hansen. Ale czy Wspólna Polityka Rolna rzeczywiście utrzyma swój niezależny budżet i strategiczne znaczenie w nowym rozdaniu unijnych pieniędzy po 2027 roku? Coraz głośniejsze są głosy europosłów i organizacji rolniczych, że planowane zmiany w finansowaniu mogą osłabić rolnictwo wtedy, gdy geopolityka i kryzysy wymagają od Europy większej niż kiedykolwiek odporności żywnościowej. Nadchodzące dni pokażą, czy unijny głód nowoczesności nie przysłoni apetytu na bezpieczeństwo i solidarność.
W czwartek, 10 lipca odbyła się debata w Parlamencie Europejskim nad przyszłą WPR po 2027 r. Wiele dobrych stwierdzeń padło w kontekście przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej, jednak trudno usłyszeć gwarancję na temat tego, że utrzyma się jako niezależna polityka, z odpowiednim budżetem, skorygowanym na korzyść choćby o inflację, nieobciążona wypełnieniem warunkowości czy inaczej „kamieni milowych”, w różnych obszarach gospodarczych, środowiskowych, czy społecznych, nałożonych na kraje Wspólnoty.
W powietrzu wisi zmiana filozofii nowych Wieloletnich Ram Finansowych, których pierwsza wersja zostanie przedstawiona 16 lipca. Budzi ona obawy i europosłów i organizacji rolniczych, ponieważ już od kilku tygodni mówi się o połączeniu dotychczas odrębnych środków finansowych i jednocześnie mniejszych funduszy na spójność i WPR.
Polskie i europejskie organizacje rolnicze – WPR musi być niepodważalny
Warto przypomnieć, że w środę, 9 lipca polskie i europejskie organizacje branżowe i rolnicze podpisały wspólne porozumienie apelujące w kierunku Komisji Europejskiej o ochronę europejskiego rolnictwa, W kontekście konkurencji z Ukrainy, krajów Mercosur czy właśnie zagrożonego budżetu na WPR po 2027 r.
Jak podano w komunikacie: Plan Komisji Europejskiej, by połączyć budżet WPR z innymi politykami w jeden wspólny fundusz, jest atakiem na niezależność i autonomię polityki rolnej i zagraża jej trwałości. Podważa to zasadę przewidywalnego i zharmonizowanego wsparcia dla rolników w całej Unii i grozi podporządkowaniem rolnictwa priorytetom niezwiązanym z bezpieczeństwem żywnościowym. Włączenie WPR do wspólnego funduszu, w którym dostęp do środków uzależniony jest od „kamieni milowych”, oznacza ryzyko, że rolnictwo zapłaci za inne sektory i polityki, które nie osiągnęły swoich celów.

Continue reading...