Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział na konferencji prasowej, że nie składa rąk i będzie chciał porozmawiać w sprawie weta do nowelizacji ustawy tzw. Lex Kamilek z prezydentem oraz rzeczniczką praw dziecka. — Ostrożność pani rzecznik jest zbyt daleko posunięta. To co chcieliśmy przyjąć racjonalizowało tę sytuację — oznajmił Żurek.
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział na konferencji prasowej, że «nie składa rąk» i będzie chciał porozmawiać w sprawie weta do nowelizacji ustawy tzw. Lex Kamilek z prezydentem oraz rzeczniczką praw dziecka. — Ostrożność pani rzecznik jest zbyt daleko posunięta. To co chcieliśmy przyjąć racjonalizowało tę sytuację — oznajmił Żurek.
Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich oraz niektórych innych ustaw. Nowela przewidywała m.in., że szkoły nie będą wymagały od rodziców i opiekunów zaświadczenia o niekaralności z KRK, a jedynie oświadczenia składane pod rygorem odpowiedzialności karnej.
ZOBACZ: Prezydent nie podpisał głośnej ustawy.