Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że wie, co wydarzyło się w nocy z 9 na 10 września, gdy uszkodzeniu uległ dom w Wyrykach. — Ja dostałem taki raport od pana gen. Kukuły — powiedział w najnowszym wywiadzie. Podkreślił przy tym, że to była lekcja dla kraju, podczas której wojsko wykazało reakcję taką, jaka powinna być.
Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że wie, «co wydarzyło się» w nocy z 9 na 10 września, gdy uszkodzeniu uległ dom w Wyrykach. — Ja dostałem taki raport od pana gen. Kukuły — powiedział w najnowszym wywiadzie. Podkreślił przy tym, że «to była lekcja dla kraju», podczas której wojsko wykazało reakcję taką, «jaka powinna być».
Rosyjskie drony w nocy z 9 na 10 września wielokrotnie naruszyły polską przestrzeń powietrzną. W wyniku tego zdarzeniu uszkodzeniu uległ dom w Wyrykach. Choć początkowo jako przyczynę wskazywano uderzenie drona lub jego fragmentu, «Rzeczpospolita» podała, że budynek mógł zostać trafiony przez rakietę z myśliwca F-16.