Домой Polish — mix 6 października w Historii Kresów

6 października w Historii Kresów

57
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Bieżące wydarzenia i publikacje z Białorusi, Litwy, Ukrainy, Rosji i innych krajów byłego ZSRR. Historia i kultura dawnych Polskich Kresów. Życie Polaków na Wschodzie dawniej i dziś. Szukanie swoich korzeni na Kresach. Najnowsze i archiwalne numery podziemnej polskiej prasy z Białorusi w wersji online.
1672 – Turcy w zamian za wielki okup zakończyli 17-dniowe oblężenie Lwowa. Wcześniej 1500-osobowa polska załoga odparła ataki 50-tysięcznej armii kozacko-tureckiej.
W czasie wojny polsko-tureckiej 1672-1676, po upadku Kamieńca Podolskiego, potężna armia złożona z Turków, Tatarów i Kozaków ruszyła w głąb Polski, pustosząc kraj. W dniu 20 września Kozacy pod wodzą Piotra Doroszenki i Turcy pod wodzą Kapudana-baszy oblegli Lwów. Skromnym garnizonem miasta – złożonym z 500 żołnierzy oraz 1000 mieszczan i chłopów – dowodził Eliasz Jan Łącki. Burmistrz Lwowa Bartłomiej Zimorowic zwrócił się do mieszczan, aby przysięli, że do końca nie opuszczą miasta.
Wkrótce najeźdźcy rozpoczęli ostrzał miasta z dział i podkopy minerskie, a następnie rzucili się do ataku. Pierwszy szturm został odparty, kolejne także. Wprawdzie 27 września napastnikom udało się zdobyć Wysoki Zamek, jednak już następnego dnia obrońcy go odzyskali. W końcu nieustanny ostrzał artyleryjski zrobił 29 września duży wyłom w murach twierdzy.
W tej sytuacji 30 września mieszkańcy Lwowa byli zmuszeni podjąć rokowania. Kapudan-basza zgodził się na okup w wysokości 80 tys. talarów. Niestety, miasto mogło jednorazowo wypłacić tylko 5 tys. Do czasu całkowitej spłaty okupu Turcy wzięli więc 10 zakładników. Całe miasto ze łzami wdzięczności odprowadzało zakładników idących do tureckiej niewoli. Wrócili oni do domu dopiero po 7 latach.
Po raz kolejny wojska tureckie i tatarskie ruszyły na Lwów w 1675 r. Na ratunek pospieszył wtedy król Jan III Sobieski. Królowa Marysieńka z całym dworem modliła się na kolanach w lwowskiej katedrze o ocalenie miasta. Modlitwy pomogły: Sobieski, mając do dyspozycji tylko 7 tys. żołnierzy pobił pod Lwowem 50-tysięczną armię wroga. Wyraźnie nie mieli w tym czasie Tatarzy szczęścia pod Lwowem – w 1695 r. hetman Stanisław Jabłonowski rozbił ich tu ponownie i tym razem ostatecznie – więcej się już pod murami miasta nie pojawili.
1667 – wojna z Kozakami i Tatarami: rozpoczęła się bitwa pod Podhajcami.

Continue reading...