Policjanci z Wolsztyna zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy, wobec których mieli podejrzenie, że prowadzą pod wpływem alkoholu. Wyrok skazujący zapadł w ciągu następnych kilku dni. Złożono także wnioski o ich deportacje.
Wolsztyn. Pijany kierowca złapany w centrum miasta
W sobotę (15 listopada) w godzinach wieczornych dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w centrum miasta. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierujący samochodem marki BMW, przy wyjeżdżaniu z miejsca parkingowego, uderzył w auto zgłaszającego, co doprowadziło do kolizji. Padło także podejrzenie, że sprawca zdarzenia był pod wpływem alkoholu. «Mundurowi wylegitymowali sprawcę kolizji, ustalając, że to 34-letni obywatel Ukrainy mieszkający czasowo w Stodolsku. Już podczas pierwszej rozmowy z mężczyzną potwierdzili wątpliwości dotyczące jego stanu trzeźwości. Badanie alkotestem, jakiemu został poddany, wskazało na niemal 2 promile alkoholu w jego organizmie» — przekazała KPP w Wolsztynie. «Kolejne sprawdzenia pozwoliły na ustalenie, że mężczyzna nie pierwszy raz usiadł za kierownicą samochodu, znajdując się pod wpływem alkoholu, czego konsekwencją był obowiązujący go zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany przez Sąd Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim» — dodano w komunikacie.
REKLAMA
Drugie zdarzenie
Kolejne zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 16 listopada, o godzinie 16:30 w Karpicku (woj. wielkopolskie). Wówczas policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli mężczyznę kierującego samochodem marki Dacia Logan. Wcześniej do sąsiedniej jednostki policji wpłynęło zgłoszenie mówiące o tym, że ten może on być pod wpływem alkoholu. «Po zatrzymaniu policjanci ustalili, że za kierownicą Dacii siedzi 58-letni obywatel Ukrainy, zamieszkały w Borui Nowej. Jego zachowanie bez cienia wątpliwości potwierdzało przypuszczenia dotyczące wypitego wcześniej alkoholu.