«Ich właściwym miejscem są domy rodzin Ofiar lub – jeśli taka jest wola bliskich – zbiory muzeów».
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell przekazał, że na aukcji w Niemczech miały być też sprzedawane pamiątki po ofiarach zbrodni katyńskiej. W liście do Domu Aukcyjnego Felzmann żądał wycofania przedmiotów, a także przekazania ich do właściwych placówek muzealnych w Polsce.
Dom Aukcyjny Felzmann w Neuss miał 17 listopada rozpocząć sprzedaż prywatnej kolekcji, obejmującej dokumenty i przedmioty związane z ofiarami niemieckich — a jak wynika z informacji UdSKiOR, także sowieckich — zbrodni podczas II wojny światowej. Przeciw aukcji zaprotestował m.in. Międzynarodowy Komitet Oświęcimski, jak również polskie władze, co zapoczątkowała reakcja ze strony prezydenta RP Karola Nawrockiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niemcy ugięli się przed prezydentem Nawrockim? Skandaliczna aukcja pamiątek po więźniach obozów koncentracyjnych została zdjęta
CZYTAJ TAKŻE: Polish Lost Art Foundation kieruje ważne pytania do Domu Aukcyjnego Felzmann! Ogórek: „Tą aukcją sami udowodnili, że naziści to Niemcy”
UdSKiOR poinformował, że Dom Aukcyjny Felzmann miał wystawić na sprzedaż pamiątki związane z ofiarami zbrodni katyńskiej, a wśród nich znalazły się między innymi telegram jeńca Umińskiego z obozu w Starobielsku oraz koperta listu jeńca Jana Leszczyńskiego z obozu w Ostaszkowie.
Szef UdSKiOR skierował w związku z tym do domu aukcyjnego list protestacyjny, którego treść opublikowano na stronie Urzędu. Zażądał wycofania tych przedmiotów z aukcji i przekazania ich do właściwych placówek muzealnych w Polsce.
Jako Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Rzeczypospolitej Polskiej jesteśmy przeciwni handlowi tego typu pamiątkami, także pozostawionymi przez bliskich zamordowanych w 1940 roku przez sowiecki reżim. Dokumenty takie są częścią rodzinnej i narodowej pamięci. Ich właściwym miejscem są domy rodzin Ofiar lub – jeśli taka jest wola bliskich – zbiory muzeów.
Домой
Polish — mix Na niemieckiej aukcji miały być też sprzedawane artefakty z Katynia! "Dokumenty takie...