— Na pewno będę kibicował Rakowowi, żeby zaszedł najdalej, jak to możliwe — powiedział Marek Papszun po meczu z HSK Zrinjski Mostar (1:0). Dodał też, że ma ambicje, by zostawić drużynę na pierwszym miejscu w Ekstraklasie i Lidze Konferencji.
— Na pewno będę kibicował Rakowowi, żeby zaszedł najdalej, jak to możliwe — powiedział Marek Papszun po meczu z HSK Zrinjski Mostar (1:0). Dodał też, że ma ambicje, by zostawić drużynę na pierwszym miejscu w Ekstraklasie i Lidze Konferencji.