Домой Polish — mix Prezydent: Chciałem, żeby głos ws. katastrofy smoleńskiej został usłyszany też na forum...

Prezydent: Chciałem, żeby głos ws. katastrofy smoleńskiej został usłyszany też na forum ONZ

392
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Chciałem, żeby głos w sprawie wyjaśniania katastrofy smoleńskiej został dany również na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ — powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda, pytany o swoje oczekiwania w związku z poruszeniem tego tematu w wystąpieniu podczas debaty w nowojorskiej siedzibie ONZ.
W związku z objęciem 1 maja przez Polskę przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych prezydent prowadził w czwartek w nowojorskiej siedzibie ONZ debatę otwartą wysokiego szczebla poświęconą roli prawa międzynarodowego w utrzymaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
W jej trakcie prezydent mówił, że prawo musi być «siłą wspierającą» dla szukających sprawiedliwości, m.in. w sprawach rekompensat za straty historyczne czy «współczesnych śledztw, na przykład dotyczących katastrof lotniczych, takich jak pełne wyjaśnienie przyczyn katastrofy polskiego samolotu w Smoleńsku, gdzie zginęli prezydent Polski Lech Kaczyński, jego żona i wszyscy członkowie polskiej delegacji».
Pytany na późniejszym briefingu prasowym w gmachu ONZ o swoje oczekiwania w związku z poruszeniem kwestii wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej na tym forum, Duda podkreślił, że było to wypełnienie zapowiedzi, że będzie chciał skorzystać z szansy, jaką jest niestałe członkostwo Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, by poruszyć kwestie, «które są dla interesów naszego bezpieczeństwa ważne».
«Nie mam żadnych wątpliwości i chyba nikt nie ma wątpliwości, że z tego punktu widzenia problem wyjaśnienia przyczyn tragedii smoleńskiej jest kwestią dla nas bardzo ważną i chciałem, żeby również i stąd, z forum Rady Bezpieczeństwa, głos w tej sprawie został dany» — zaznaczył Andrzej Duda.
«Mamy dwa lata na prace i zobaczymy, co uda się uzyskać» — dodał prezydent, zapowiadając jednocześnie, że nie zamierza w tej sprawie milczeć.
Prezydent był też pytany, czego oczekuje po przewodnictwie Polski w Radzie Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych. «To jest przede wszystkim budowanie architektury bezpieczeństwa. Nie mam żadnych wątpliwości, że bezpieczeństwo jest zarówno niezwykle istotne dla państwa polskiego, jak i przede wszystkim jest niezwykle istotne dla naszych obywateli» — odparł Andrzej Duda.
Jak mówił, «żyjemy w czasach, w których marzenie o tym, że świat i nasza część Europy nigdy więcej nie zostanie dotknięta przez wojnę — niestety okazało się fiaskiem». «Mamy dzisiaj za naszą granicą konflikt zbrojny na Ukrainie, mamy naruszanie granic w Europie, bardzo blisko naszego państwa, i nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, że dzisiaj dbałość o pokój i bezpieczeństwo jest kwestią fundamentalną. Jestem przekonany, że moi rodacy tego oczekują» — podkreślił prezydent.
Andrzej Duda oświadczył, że obecność Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ jest «unikalną szansą na to, aby przyczyniać się do budowy światowego pokoju, bezpieczeństwa». Prezydent ocenił również, że tylko prawo międzynarodowe, jego przestrzeganie i egzekwowanie może zabezpieczyć pokój oraz bezpieczeństwo.
«Jeśli nasze działanie tutaj, w ONZ i w Radzie Bezpieczeństwa przyczyni się — chociaż w niewielkim stopniu — do tego, że prawo międzynarodowe będzie lepsze i będzie lepiej przestrzegane, to ja myślę, że to będzie dla nas wielki sukces i jeżeli chodzi o nasze bezpieczeństwo, i jeżeli chodzi o budowanie bezpieczeństwa na świecie» — stwierdził.
Prezydent był też pytany o relacje pomiędzy Unią Europejską a USA w kontekście porozumienia nuklearnego z Iranem, a także o odniesienie się do słów szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska po szczycie UE w Sofii.
Tusk był wtedy pytany, jaki wpływ na Polskę ma różnica zdań między USA i UE w kwestiach handlowych i dotyczących porozumienia nuklearnego z Iranem. Tusk podkreślił, że należy «głośno mówić, kiedy widać, że coś może zagrozić tym transatlantyckim więziom».
«Stąd nie tylko mój, ale również innych koleżanek i kolegów ostry ton wobec niektórych decyzji prezydenta Trumpa. Jestem przekonany, że w interesie Polski jest uczestniczyć w stu procentach w kształtowaniu europejskiej polityki wobec wrogów i wobec przyjaciół, także tych najbliższych przyjaciół, jakimi są oczywiście wciąż Stany Zjednoczone» – zaznaczył Tusk.
Andrzej Duda odnosząc się do tych słów odparł: «Pan Donald Tusk w tej chwili nie jest polskim politykiem, ale jest politykiem europejskim». «Dla mnie, jako prezydenta RP najważniejsze jest to, żeby utrzymać w dobrej kondycji więź europejsko-atlantycką. Dla mnie jest to najważniejsza rzecz z polskiego punktu widzenia» — odpowiedział prezydent.
Duda, pytany, jak powinna wyglądać reforma ONZ, stwierdził, że powinna ona zmierzać do tego, aby działania Rady Bezpieczeństwa ONZ były bardziej wydajne i skuteczniejsze dla utrzymania światowego pokoju i bezpieczeństwa. Jak ocenił, zreformowania wymaga kwestia podejmowania decyzji w ramach Rady Bezpieczeństwa. «Tutaj są dobre idee, które my jako Polska wspieramy» — dodał prezydent.
Duda zaznaczył, że istotnym elementem przygotowania do czwartkowej debaty w RB ONZ było jego spotkanie z ambasadorami przy ONZ krajów Grupy Europy Wschodniej ONZ. «Spotkałem się z przedstawicielami 23 państw tej grupy, z ambasadorami stale reprezentującymi swoje państwa tutaj w ONZ» — powiedział. Zaznaczył, że zasygnalizował, co będzie przedmiotem jego wystąpienia; rozmawiano także o reformie ONZ.
Rozmawiano też o tym — zaznaczył Duda — że jak dotąd nie było jeszcze przedstawiciela tej grupy państw na stanowisku sekretarza generalnego ONZ. «Mówiłem, że powinniśmy o to wytrwale zabiegać. Liczę na to, że w przyszłości takie stanowisko przypadnie któremuś z państw Europy Środkowo-Wschodniej, mam nadzieję, że Polsce, ale to zobaczymy» — powiedział prezydent.
Prezydent uda się z Nowego Jorku do Chicago, gdzie spotka się m.in. z Polonią i miejscowymi władzami. W piątek Duda będzie rozmawiał z gubernatorem stanu Illinois Bruce’em Raunerem, po południu w Instytucie Sztuki prezydent spotka się z burmistrzem Chicago Rahmem Emanuelem.
Tego dnia para prezydencka odwiedzi też Muzeum Polskie w Ameryce, a także złoży kwiaty przed Pomnikiem Katyńskim oraz Tablicą Smoleńską na cmentarzu św. Wojciecha w Niles. Wieczorem prezydent złoży wizytę w bazie Gwardii Narodowej Stanu Illinos w Kankakee, gdzie spotka się z amerykańskimi żołnierzami polskiego pochodzenia.

Continue reading...