Kibice reprezentacji Kolumbii są zdecydowanie bardziej widoczni i słyszalni od polskich na ulicach Kazania. Wieczorem (godz. 20) obie reprezentacje zagrają ze sobą w drugim meczu grupy H mistrzostw świata w Rosji. — Sport. Piłka nożna i football — najnowsze wyniki i relacje ze stadionów
Kolumbijczycy są widoczni na każdym kroku. Najwięcej z nich jest na najbardziej popularnej ulicy Baumana. Przez cały dzień grupy fanów z
Ameryki Południowej tańczą, śpiewają i grają na instrumentach na tym
popularnym deptaku. Są też przekonani o zwycięstwie swojej
reprezentacji.
Na boisko wróci James Rodriguez. W ataku mamy Radamela Falcao i
kilku innych zawodników światowej klasy. Może w defensywie nie mamy
gwiazd takiego formatu, ale nasi obrońcy są twardzi i nieustępliwi.
Dlatego zatrzymają Roberta Lewandowskiego. Nie mam co do tego
wątpliwości – powiedział Allan.
Około 50 km od miasta swoją bazę mają piłkarze reprezentacji Kolumbii. Dlatego w Kazaniu jest tak wielu fanów z tego państwa.
Polacy są zdecydowanie mniej widoczni. Przed niedzielnym upałem
chronią się w lokalnych pubach. Siedzą w grupkach i czasami próbują
rywalizować na przyśpiewki z kibicami rywali.
Gołym okiem widać, że jest nas zdecydowanie mniej niż w Moskwie. Do
Kazania jest już nieco trudniej dotrzeć. Jednak nasze wsparcie
wystarczy, aby biało-czerwoni pokonali rywali. Wiemy, że będą zmiany w
składzie, a to jest konieczne, po tym jak niektórzy rozczarowali w meczu
z Senegalem (1:2). Nasi piłkarze przecież nagle nie zapomnieli
jak się gra – podkreśliła Ewa, która ma bilety na wszystkie mecze
Polaków i liczy, że pozostanie w Rosji dłużej niż na fazę grupową.
Jednak większe szanse dają Kolumbii neutralni kibice. Życzę wam
powodzenia, ale stawiam na Kolumbię – przyznał Steven, który na mundial
przyleciał z Australii.
Podobnego zdania jest czterech Izraelczyków, którzy na niedzielny mecz przylecieli z Moskwy.
Oprócz naszej reprezentacji, zawsze trzymałem kciuki także za
Włochy. Obu drużyn brakuje w Rosji. Teraz kibicuję Kolumbii. Prezentuje
efektowny, ofensywny futbol, który miło się ogląda. Przykro mi, że
Polacy będą musieli pożegnać się z mundialem. Nie wyobrażam sobie, żeby
to Kolumbia odpadła – przyznał Aaron z Tel Awiwu.
W niedzielę o godz. 20 polskiego czasu reprezentacja Polski zmierzy
się z Kolumbią w Kazaniu w drugim meczu w grupie H mistrzostw świata w
Rosji. Oba zespoły przystąpią do tego spotkania po porażkach 1:2: Polska
z Senegalem, a Kolumbia z Japonią.