Nikt z senatorów PiS nie głosował przeciw inicjatywie prezydenta ws. referendum dot. konstytucji — oświadczył w środę marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Jak dodał, nie było dyscypliny, a on sam wstrzymał się od głosu. Podkreślił, że decyzja ws. inicjatywy prezydenta nie była łatwa.
Nikt z senatorów PiS nie głosował przeciw inicjatywie prezydenta ws. referendum dot. konstytucji – oświadczył w środę marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Jak dodał, nie było dyscypliny, a on sam wstrzymał się od głosu. Podkreślił, że decyzja ws. inicjatywy prezydenta nie była łatwa.
Senat nie wyraził w środę zgody na zarządzenie przez prezydenta Andrzeja Dudę konsultacyjnego referendum ogólnokrajowego ws. zmian w konstytucji. Za podjęciem przez Senat takiej uchwały opowiedziało się 10 senatorów, przeciw było 30, od głosu wstrzymało się 52, w tym 50 senatorów PiS.
Stanisław Karczewski na briefingu prasowym w Senacie odnosząc się do rezultatu głosowania, podkreślał, że „nikt z senatorów PiS nie głosował przeciwko inicjatywie prezydenta”. Zaznaczył, że on sam – po raz pierwszy w tej kadencji – wstrzymał się od głosu.
Jak zapewnił, politycy z jego ugrupowanie bardzo szanują propozycję Andrzeja Dudy ws referendum dot. zmian w konstytucji.
Stanisław Karczewski oświadczył również, że decyzja ws. głosowania nad wnioskiem prezydenta „nie była łatwa”.
Wskazał również, że w klubie PiS nie było dyscypliny odnośnie głosowania.
PAP/RIRM