Małgorzata Wassermann: Donald Tusk w ogóle nie panował nad tym, co się w kraju dzieje — RMF24.pl — «Donald Tusk w ogóle nie panował nad tym, co dzieje się w państwie polskim» — oświadczyła po przesłuchaniu byłego premiera przed sejmową komisją śledczą ds.
Po blisko 7-godzinnym przesłuchaniu Donalda Tuska przez komisję śledczą ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann powiedziała dziennikarzom, że w wyniku nadzoru Tuska nad ministerstwami i służbami specjalnymi «doszło do straty 850 milionów złotych, a 18 tysięcy ludzi straciło oszczędności swojego życia». Jak komentowała Wassermann, «przez trzy lata żadna z instytucji nie potrafiła skutecznie stanąć na drodze Marcina P.», twórcy Amber Gold. O okresie rządów Donalda Tuska mówiła natomiast, że «prace komisji pokazały, że czas to był dla przestępców jak Marcin P.», zaś «dla zwykłych obywateli to był czas łez i krzywdy». — pytała dziennikarzy retorycznie. Odpowiadając zaś na ich pytania o sens przesłuchania Donalda Tuska, szefowa komisji przekonywała, że «to przesłuchanie było bardzo istotne». — komentowała Małgorzata Wassermann. — mówiła. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości stwierdziła również, że komisja śledcza ma «pewną ocenę pracy Michała Tuska (…), ale sednem jest to, że Michał Tusk pozostał bez żadnej ochrony»:. Pytana przez dziennikarzy, czy sejmowym śledczym wystarczy jedno przesłuchanie Donalda Tuska, Wassermann poinformowała, że «dzisiaj wpłynęły do komisji śledczej kolejne akta z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego». — dodała. Przekazała również, że inni świadkowie nie będą już przesłuchiwani:. Dopytywana natomiast, kiedy gotowy może być raport z prac komisji, posłanka — która dzień wcześniej przegrała z Jackiem Majchrowskim walkę o fotel prezydenta Krakowa — przyznała:. Podkreśliła również, że ma «poczucie ogromnej pracy wykonanej» i «nadzieję, że państwo to doceniacie». Na uwagę, że opinia publiczna oczekuje ukarania winnych afery Amber Gold, Wassermann zaznaczyła, że «komisja miała tylko i wyłącznie rozliczyć pracę urzędników». — powiedziała. Odnosząc się ponownie do przesłuchania Donalda Tuska, szefowa komisji śledczej podkreśliła, że dla niej «istotne było, czy premier Donald Tusk po sześciu latach w końcu zrozumiał, na czym polega odpowiedzialność za państwo». — podsumowała Małgorzata Wassermann.