Домой Polish — mix "ACTA2". PO podzielona ws. dyrektywy UE o prawach autorskich. Odpowiedzialność zrzuca na…...

"ACTA2". PO podzielona ws. dyrektywy UE o prawach autorskich. Odpowiedzialność zrzuca na… PiS

317
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Dyrektywa o prawach autorskich – przez wielu nazywana ACTA2 – podzieliła polityków Platformy Obywatelskiej. Mimo że większa część europosłów PO zagłosowała za dyrektywą, to w partii są opinie, że popełnili
– Jak się okazuje kolejny raz, racja w polityce nie ma znaczenia. Liczy się kłamstwo i populizm, którymi karmi ludzi PiS – rozkłada ręce w rozmowie z WP polityk Platformy.
Wszystko w związku z wydarzeniami z wtorku.
Po burzliwej dyskusji Parlament Europejski, bez poprawek, przegłosował dyrektywę cyfrową o prawach autorskich, która ma skutecznie chronić praw twórców i artystów. Przeciwnicy tej regulacji – na czele z PiS – obawiają się, że poprzez filtrowanie treści przez koncerny informatyczne, takie jak Google czy Facebook, może ona doprowadzić do cenzury w internecie.
CZYTAJ TEŻ:ACTA 2. Parlament Europejski poparł kontrowersyjną dyrektywę o prawach autorskich
Dyrektywa zmienia zasady publikowania treści w sieci. Wzbudza wielkie emocje, a zdania na temat regulacji są mocno podzielone. Również w Platformie Obywatelskiej. Część europosłów PO zagłosowała bowiem tak, jak… europosłowie PiS.
Wywołuje to konflikty w partii.
CZYTAJ TEŻ:FAZ: Niemcy poparły ACTA2 w zamian za zgodę Francji na Nord Stream 2
22 marca na twitterowym profilu PO zamieszczono wpis: «Nie dla cenzurowania treści w internecie! ACTA2 nie może być przyjęte!»
Cztery dni później część europosłów Platformy zagłosowała jednak… za dyrektową nazywaną przez internautów ACTA2.
Przeciwko niej w Radzie Unii Europejskiej – oprócz rządu polskiego – były rządy Włoch, Holandii, Finlandii czy Luksemburga. Powód? Art. 11. i 13. mogą – wedle przeciwników regulacji – «ograniczyć wolność słowa w internecie».
Europoseł Michał Boni (głosował przeciw dyrektywie, czyli inaczej, niż większość jego kolegów z partii): – Ubolewam, że podczas plenarnego głosowania zabrakło pięciu głosów, żeby można było głosować te poprawki. A wśród nich poprawkę, która odrzuciłaby art. 13. Po odrzuceniu tego artykułu, umożliwiłoby to przyjęcie całej dyrektywy także przez tych, którzy mają wątpliwości co do art. 13. Dyrektywa niestety przeszła, a wątpliwości zostają.
Boni – pozbawiony przez Grzegorza Schetynę szans na mandat europosła w majowych wyborach – dodaje, że teraz już na poziomie krajów członkowskich będą potrzebne orzeczenia sądów, ale nie tylko: zadziałać muszą rządy, po to, by – jak mówi europoseł PO – «Bogu ducha winni twórcy, komentatorzy w internecie, nie byli zagrożeni tym, że bezustannie ‘zdejmuje się’ ich nagrania i ich treści».

Continue reading...