Домой Polish — mix Babisz: "Nie wysłałbym czeskich wojsk na pomoc Polsce". Teraz się tłumaczy

Babisz: "Nie wysłałbym czeskich wojsk na pomoc Polsce". Teraz się tłumaczy

140
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Kandydat na prezydenta Czech Andrej Babisz pytany w telewizyjnej debacie, czy w razie ataku zbrojnego na Polskę lub kraje bałtyckie wysłałby czeskie wojsko w miejsce konfliktu, zaprzeczył. — Nie ma mowy, żebym wysłał nasze dzieci na wojnę. Musimy zapobiec wojnie — powiedział. Jego kontrkandydat Petr Pavel, związany w przeszłości z NATO, stwierdził, że ‘pan Babisz żyje chyba w innym świecie’.
W niedzielę na antenie Czeskiej Telewizji odbyła się debata prezydencka. Urzędujący prezydent Czech Andrej Babisz zmierzył się w niej ze swoim kontrkandydatem, generałem Petrem Pavlem. Zapytano ich m.in. o to, czy w przypadku ewentualnego ataku na Polskę lub kraje bałtyckie Czechy powinny dotrzymać zobowiązań sojuszniczych i wysłać wojska w miejsce konfliktu.
— Nie, na pewno nie. […]. Chcę pokoju, nie chcę wojny. Nie ma mowy, żebym wysłał dzieci nasze i naszych kobiet na wojnę. Musimy zapobiec wojnie — odpowiedział Babisz. Podkreślił, że pytanie rozumie jako czysto hipotetyczne. Wypowiedź prezydenta zacytował portal iRozhals.
REKLAMA

Zobacz wideo Wypadek na czeskiej autostradzie. Motocyklista próbował uciec przed policją
Petr Pavel: Pan Babisz żyje chyba w innym świecie
Na to samo pytanie odpowiedział kontrkandydat Babisza, były dowódca czeskiej armii i były szef komitetu wojskowego NATO, gen. Petr Pavel.
— Pan Babisz żyje chyba w innym świecie. Przystąpiliśmy do NATO właśnie po to, aby zapewnić pokój, gdyż NATO jest najsilniejszą organizacją obronną. […] Jeśli którykolwiek z krajów członkowskich zostałby zaatakowany, pozostałe przyszłyby mu z pomocą.

Continue reading...