Tragiczna śmierć 33-letniej Doroty z Nowego Targu wywołała ogromne poruszenie opinii publicznej. Coraz więcej osób stwierdza, że winnymi śmierci ciężarnej Doroty są lekarze. W opozycji do takiej narracji są przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Tragiczna śmierć 33-letniej Doroty z Nowego Targu wywołała ogromne poruszenie opinii publicznej. Od kilku tygodni coraz więcej osób w sieci winą za śmierć ciężarnej obarcza lekarzy. Natomiast w opozycji do takiej narracji jest Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników, które w specjalnym oświadczeniu broni medyków z Nowego Targu.
Do tragicznej śmierci młodej mieszkanki Bochni odwołują się już nie tylko lekarze, ale i celebryci. Kilka dni temu za pośrednictwem mediów społecznościowych Magda Mołek jasno stwierdziła, że jej zdaniem odpowiedzialni za utratę życia 33-letniej Doroty są miejscowi lekarze.
Takiego samego zdania jest mecenas Joanna Budzowska, która jest pełnomocnikiem rodziny zmarłej kobiety. W rozmowie z TVN24 przyznała, że lekarze Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego dopuścili się szeregu zaniedbań, które ostatecznie doprowadziły do zgonu pacjentki.
– W badaniu pacjentki stwierdzono całkowite bezwodzie, a mimo to utrzymywano ją i męża w przekonaniu, że istnieją realne szanse na utrzymanie ciąży i że jedynym leczeniem, które zaproponowano, czyli reżim łóżkowy, da się zapobiec ewentualnym niekorzystnym następstwom dla płodu i dla niej.
Домой
Polish — mix Polskie Towarzystwo Ginekologów ws. śmierci 33-letniej Doroty: "To jest lincz publiczny"Polskie Towarzystwo...