Домой Polish — mix Policyjny ekspert: Za śmierć 14-latki w Andrychowie ktoś musi odpowiedzieć. Bywa, że...

Policyjny ekspert: Za śmierć 14-latki w Andrychowie ktoś musi odpowiedzieć. Bywa, że do zgłoszeń o zaginięciach podchodzi się w sposób rutynowy

130
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

«Sądzę, że w przypadku zgłoszenia o zaginięciu 14-latki dyżurnego mogła zgubić rutyna, czyli nieprofesjonalne podejście — ocenia policyjny ekspert. Dodaje, że …
„W Andrychowie doszło do śmierci dziecka, ktoś musi za to odpowiedzieć. To musi być jasny sygnał dla innych policjantów, że nie ma przyzwolenia na takie pełnienie służby” — mówi PAP emerytowany policjant, były rzecznik prasowy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Maciej Karczyński.
Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 14-latki z Andrychowa (woj. małopolskie) we wtorek. Dziewczynka miała jechać do pobliskich Kęt. Rano zatelefonowała do ojca, że źle się czuje i nie wie, gdzie jest. Rodzic zgłosił sprawę policji, jednak czekał w komisariacie godzinę zanim podjęto działania. Dziecko zostało znalezione ok. 500 m od komisariatu. Przewiezione do szpitala, mimo akcji ratowniczej zmarło. Jednym z wątków śledztwa jest zbadanie przez prokuratora prawidłowości prowadzonych przez policję działań poszukiwawczych.
W Andrychowie doszło do wielkiej tragedii. Ojciec dziewczynki mówi, że czekał ponad godzinę, na podjęcie przez policjantów interwencji. To wymaga pilnego wyjaśnienia z kilku powodów. Przede wszystkim należy się to rodzinie, a także społeczeństwu. Jeżeli doszło do zaniedbań, to ktoś musi zostać ukarany, aby było to przestrogą dla innych policjantów na przyszłość
podkreśla emerytowany oficer policji Maciej Karczyński.
Jak przyznaje „bywa tak, że dyżurni na komisariatach podchodzą do zgłoszeń o zaginięciach w sposób rutynowy i bezduszny”.

Continue reading...