Домой Polish — mix Kaczyński szczerze o aferze wizowej: Niewielkie przestępcze przedsięwzięcie, które wpadło przez przypadek

Kaczyński szczerze o aferze wizowej: Niewielkie przestępcze przedsięwzięcie, które wpadło przez przypadek

160
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, który będzie ostatnim świadkiem sejmowej komisji śledczej do spraw afery wizowej, ponownie zaprzeczył, że taka afera w ogóle istniała. Sprzedawanie polskich wiz i kupowanie ich przez obywateli z państw Afryki i Azji nazwał zupełnie inaczej. — Było niewielkie przestępcze przedsięwzięcie — powiedział Jarosław Kaczyński.
Na początku czerwca Jarosław Kaczyński, były wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego, ma stawić się przed sejmową komisją śledczą, który bada aferę wizową. W środę 29 maja prezes PiS-u podczas spotkania z mieszkańcami i dziennikarzami w Nidzicy stwierdził, że żadnej afery nie było. — Było niewielkie przestępcze przedsięwzięcie, które wpadło przez przypadek. Nastąpiła reakcja zgodna z prawem, czyli nastąpiło zatrzymanie i aresztowanie, [podejrzewani — przyp. red.] poddani śledztwu — mówił prezes PiS-u.
REKLAMA

Zobacz wideo Wąsik otrzymał ostrzeżenie na komisji śledczej!
Kaczyński szczerze o aferze wizowej: Nie było żadnej wielkiej afery wizowej
Kaczyński odpowiadał na pytanie o to, co zamierza zeznać przed komisją. Przyznał, że jako wicepremier «otrzymywał odpowiednie informacje», ponieważ leżało to w zakresie jego kompetencji. — Nie było żadnej wielkiej afery wizowej, to jest wyłącznie kampania propagandowa i to oczywiście powiem podczas posiedzenia tej komisji — zapewnił. Prezes PiS-u ocenił jednocześnie, że «jeśli chodzi o wnioski polityczne w stosunku do osób, które były w naszym klubie parlamentarnym, one też zostały w odpowiednim momencie wyciągnięte».
Przewodniczący komisji Michał Szczerba zapowiedział, że w przyszłym tygodniu, 4 i 5 czerwca, odbędą się przesłuchania byłego szefa MSZ Zbigniewa Raua i prezesa PiS-u, byłego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Na te dni zostaną też wezwani byli prezesi Azotów i Orlenu — Tomasz Hinc i Daniel Obajtek. Pierwszy z nich odmówił we wtorek 28 maja składania zeznań, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa.

Continue reading...