Sławomir Mentzen będzie kandydatem Konfederacji w nadchodzących wyborach prezydenckich — ogłosił rzecznik Nowej Nadziei Krzysztof Rzońca. Jak się okazało, decyzję tę ogłoszono jednak zbyt pospiesznie. W rozmowie z TVP Info Krzysztof Bosak przyznał, że kandydatura Mentzena ‘to nie do końca prawda’, a ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Od kilku miesięcy przedstawiciele Konfederacji zapowiadali organizację prawyborów, które miałyby wyłonić kandydata partii do ubiegania się o fotel prezydencki. Według jednego z polityków Konfederacji decyzja ta została podjęta przez najwyższe władze formacji. Krzysztof Rzońca oświadczył, że kandydatem partii na prezydenta będzie lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen.
REKLAMA
Zobacz wideo Grzegorz Braun: Parlament Europejski to Mordor w wersji soft, z szeroką ofertą korupcyjną
Krzysztof Rzońca: Konfederacja wybrała swojego kandydata na prezydenta
— To bardzo dobra decyzja — powiedział w rozmowie z Interią Krzysztof Rzońca, który potwierdził te doniesienia. Podobną informację przekazał w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, Sławomir Mentzen został we wtorek 13 lipca poparty przez wicemarszałka Krzysztofa Bosaka. — Musimy iść szeroko i budować stabilne ugrupowanie na polskiej prawicy. Prezes Mentzen jest gotowy stanąć do rywalizacji w tych wyborach. Przygotowywał się do tego momentu od dłuższego czasu — podkreślił polityk.
Wcześniej w rozmowie z Radiem Zet Krzysztof Bosak przedstawił propozycję przeprowadzenia prawyborów. Jego zdaniem dobrym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie ich, ale z uwzględnieniem wielu ugrupowań prawicowych. Podobną propozycję przedstawił w swoich mediach społecznościowych. «Wczoraj grupa publicystów i profesorów wezwała do organizacji prawyborów na całej prawicy. Jeśli wszyscy na opozycji wejdą w ten projekt, to jestem gotów do rywalizacji. Zwycięstwo i silny mandant od wyborców dawałby miejsce w II turze i szanse na zwycięstwo z kandydatem PO» — napisał na platformie X Bosak.
«Natomiast w wariancie rywalizacji wielu prawicowych kandydatów w I turze będę namawiał władze Konfederacji do wystawienia Sławomira Mentzena jako kandydata na prezydenta, a sam skupię się na obowiązkach wicemarszałka Sejmu i lidera partii.