Witold Waszczykowski , który podczas Forum wziął udział w panelu poświęconemu bezpieczeństwu w Europie. Nie krył swoich proamerykańskich sympatii. Przekonywał, że wschodnia granica Unii Europejskiej czuje się o wiele lepiej chroniona, goszcząc na swoim terytorium wojska USA.
©
AFP 2016/ Alik Keplicz
Sondaż: połowa Polaków czuje się bezpieczniej z wojskiem USA Stała rotacyjna obecność wojsk sojuszniczych w części krajów flanki wschodniej ma być lekarstwem na wszystkie lęki. Oczywiście przed Rosją.
— Sygnał, jaki wysyłamy Rosji, to: będziemy się bronić w razie potrzeby, ale jesteśmy też gotowi, aby wrócić do dialogu i współpracy pomiędzy Rosją a NATO i UE. Niestety oferty, jakie dajemy Putinowi, będą odrzucane, bo on potrzebuje wroga, kozła ofiarnego na użytek polityki wewnętrznej — przekonywał polski minister.
– Martwiłem się, kiedy rosyjskie agresywne działania nie spotykały się z żadną odpowiedzią. Teraz w rękach Rosji jest to, czy i w jakim stopniu skorzystają z tej możliwości.
Mówiąc o „rosyjskich agresywnych działaniach”, Waszczykowski miał na myśli rosyjskie zbrojenia w Kaliningradzie i ćwiczenia wojskowe. Europejscy delegaci pytali go, czy nie obawia się jednak, że wzmacnianie wschodniej flanki nie zostanie przez Rosję przyjęte jako prowokacja. Jednak minister wydaje się spokojny: — Siły NATO rozmieszczone na wschodniej flance nie są duże. – Stanowią po prostu wyraz determinacji Sojuszu, aby bronić swoich członków – nic więcej, nie może być mowy o agresywnej postawie ze strony Paktu.
©
Sputnik. Alexander Vilf
Jałta-2 czy „koncert narodów»? Przed kim Sojusz miałby się bronić? Zapewne przed potencjalnymi agresywnymi rosyjskimi zapędami imperialnymi.
Waszczykowski starał się również przedstawić ubiegłoroczny szczyt NATO w Warszawie jako pierwszy krok w realizacji planu mającego na celu ponowne polepszenie stosunków między Unią Europejską i Sojuszem. Otwarcie mówił o porażce polityki bezpieczeństwa Europy, która nie uwzględniała udziału Ameryki.
Słowa Radosława Sikorskiego o „robieniu laski Obamie” jak widać są nadal aktualne, tylko zmieniła się administracja.