Szokującymi informacjami podzielili się austriaccy funkcjonariusze. Mundurowi ujawnili, że w ich ręce wpadł 18-latek, podejrzany o planowanie zamachu w Wiedniu. Media donoszą, że chłopak należał do grupy Albańczyków, sympatyzujących z tzw. Państwem Islamskim. Do morderczego ataku miało dojść jeszcze w styczniu.
Minister Spraw Wewnętrznych Austrii poinformował, że podejrzany nastolatek jest obywatelem kraju z imigrancką przeszłością. Funkcjonariusze obserwowali go od jakiegoś czasu. W piątek zdecydowali, że trzeba go zatrzymać. Niedoszły zamachowiec znajdował się w mieszkaniu przy ulicy Rotenhofgasse w Wiedniu. Po godzinie 17 do lokalu wtargnęli mundurowi ze specjalnej jednostki policji COBRA. – Aresztowali go i tym samym zapobiegli potencjalnemu atakowi terrorystycznemu w stolicy Austrii – powiedział minister Wolfgang Sobotka.
– Chłopak znajduje się w celi. Wciąż mamy do wyjaśnienia wiele kwestii – tłumaczył Austriackiej Agencji Prasowej Thomas Keiblinger, rzecznik policji. Dodał, że funkcjonariusze dostali cynk od zagranicznych służb, że 18-latek może być niebezpieczny. Gazeta „Kronen Zeitung” podała, że informacja dotyczyła grupy albańskich islamistów, którzy planowali zamach w Wiedniu. Do ataku miało dojść pomiędzy 15, a 30 stycznia. Co więcej chłopak miał też zbudować w Niemczech ładunek wybuchowy i przywieźć go do Austrii. Policjanci tych doniesień jednak nie potwierdzają.
Mundurowi zaapelowali do mieszkańców o ostrożność. Polecili, by w mieli oczy dookoła głowy i wezwali funkcjonariuszy, gdyby odnaleźli jakieś podejrzane przedmioty. Zwiększono też liczbę policjantów patrolujących ulice miasta.
Zobacz też: Dramatyczna relacja mieszkańców Berlina po zamachu
Zamachowiec do wielbicielki: „nie mam się czego wstydzić”
Jest nagranie z zamachu w Jerozolimie. FILM OD 18 LAT
Bądź pierwszy!
Wyraź swoją opinię!
