Podwójny mistrz olimpijski z Soczi i zwycięzca niedawnego Turnieju Czterech Skoczni wyprzedza najmłodszego z braci Prevców, 17-letniego Domena — 82 300 oraz Norwega Daniela-Andre Tandego — 80 300 franków szwajcarskich. W klasyfikacji sportowej PŚ Stoch jest również najlepszy — 933 pkt, przed Tande — 803 i Prevcem — 780. Maciej Kot cały czas jest piąty (65 400 franków, ok. 269 tys. zł), Piotr Żyła awansował z dziewiątej na ósmą lokatę (50 350 franków, ok. 207 tys. zł), a Dawid Kubacki z 15. na 13. miejsce (34 200 franków, ok. 140,5 tys. zł). Dla porównania, Żyła w całym sezonie 2015/16 wzbogacił się o… 35 tys. zł. Nagroda Międzynarodowej Federacji Narciarskiej ( ) za pierwsze miejsce w każdym konkursie indywidualnym to 10 tys. franków, za drugie — 8 tys., a za trzecie — 6 tys. Ostatnią, 30. lokatę w serii finałowej wycenia na 100 franków. Triumf w drużynie to 7500 franków. Oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków narciarskich. Zawodnicy ze światowej czołówki mają podpisane prywatne kontrakty sponsorskie i reklamowe, których wysokość jest objęta tajemnicą handlową. ann/