Ciężarówka amerykańskiej brygady pancernej, której rozmieszczenie odbywa się obecnie w Polsce, w sobotę wieczorem uległa wypadkowi na zachodzie kraju.
Jak poinformowało tvn24.pl , w wyniku wypadku ciężarówki zostało rannych dwóch amerykańskich żołnierzy, a na drogę wypadła amunicja dla czołgów M-1 Abrams.„Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Z ciężarówki amerykańskiej armii wysypały się pociski do czołgów”, — powiedział przedstawiciel policji w Zielonej Górze Kamil Wydrych. Według informacji Ministerstwa Obrony Narodowej, kierowca ciężarówki nie dostosował prędkości do warunków pogodowych. W samochodzie w momencie wypadku przebywało dwóch amerykańskich żołnierzy, jeden z nich trafił do szpitala. Miejsce wypadku zostało zabezpieczone przez Żandarmerię Wojskową, policję i służby ratownicze, a drogę tymczasowo wyłączono z ruchu. Na miejscu zdarzenia pracowali polscy i amerykańscy saperzy. Podkreśla się, że w pobliżu miejsca wypadku nie ma zabudowań. Przypomnijmy, że w ramach pierwszej rotacji dowództwo brygady, a także podległe bataliony będą rozmieszczane w obiektach wojskowych w miejscowościach: Żagań, Świętoszyn, Skwierzyna i Bolesławiec. W skład czołgowej grupy bojowej wejdzie 3,5 tys. żołnierzy, ponad 400 jednostek gąsienicowych oraz ponad 900 jednostek kołowych sprzętu wojskowego, w szczególności 87 czołgów, 18 samobieżnych haubic kalibru 155 milimetrów, 400 samochodów „Humvee” i 400 gąsienicowych wozów bojowych piechoty „Bradley”. Amerykańskie brygady będą stacjonować w Polsce, a także i w innych krajach regionu rotacyjnie w ramach operacji Atlantic Resolve.