Niemcy: To, co robi Rosja, jest niedopuszczalne — fakty.interia.pl — Uznanie przez Rosję dokumentów wydawanych przez separatystów na wschodzie Ukrainy jest niedopuszczalne oraz stanowi naruszenie porozumień z Mińska w sprawie uregulowania sytuacji w
Uznanie przez Rosję dokumentów wydawanych przez separatystów na wschodzie Ukrainy jest niedopuszczalne oraz stanowi naruszenie porozumień z Mińska w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie — ocenił w poniedziałek rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert.
Zdjęcie
Kanclerz Niemiec Angela Merkel / AFP
Zdaniem rzecznika ta decyzja Kremla «osłabia integralność Ukrainy».
AFP podkreśla, że Niemcy są jednym z gwarantów procesu pokojowego na wschodzie Ukrainy.
Wcześniej w poniedziałek tę decyzję Moskwy krytyczne skrytykowała również Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz ambasada USA w Kijowie.
W sobotę na stronie internetowej Kremla opublikowano dekret prezydenta Rosji Władimira Putina, którym uznano paszporty wydawane przez separatystów mieszkańcom zajętych przez nich terenów na wschodzie Ukrainy.
Dokument mówi o uznawaniu w Federacji Rosyjskiej «dokumentów wydanych obywatelom Ukrainy i osobom bez obywatelstwa stale zamieszkującym terytoria niektórych rejonów obwodu donieckiego i ługańskiego Ukrainy». Dekret głosi, że dokumenty uznawane będą czasowo — «do uregulowania politycznego sytuacji w niektórych rejonach» Donbasu.
Separatyści z Ługańska wydają mieszkańcom dokumenty «republiki ludowej» od połowy 2015 roku. Mieszkańcy obwodu donieckiego z terenów kontrolowanych przez separatystów zaczęli dostawać nowe dokumenty w marcu 2016 roku.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nazwał dekret Putina dowodem rosyjskiej okupacji tego regionu.