Домой Polish — mix Piotr Żyła o zdobyciu brązowego medalu MŚ w Lahti: Nic nie pamiętam

Piotr Żyła o zdobyciu brązowego medalu MŚ w Lahti: Nic nie pamiętam

397
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Piotr Żyła o zdobyciu brązowego medalu MŚ w Lahti: Nic nie pamiętam — RMF24.pl — «Skoncentrowałem się na tym, co mam robić, i w sumie chyba udało się to zrobić» — tak Piotr Żyła podsumował zdobycie brązowego medalu MŚ w Lahti. W rywalizacji na dużej
Do stanowisk dziennikarzy Żyła dotarł blisko godzinę po zakończeniu rywalizacji, ale nawet wówczas sprawiał wrażenie, jakby wciąż zupełnie nie zdawał sobie sprawy z tego, co się wokół niego dzieje. Na prośbę o opisanie przebiegu konkursu odparł:. Dopiero po chwili dorzucił:. Przed konkursem na dużej skoczni trener polskiej kadry Stefan Horngacher nakazał zawodnikowi z Wisły wymianę zniszczonych butów. Zapytany o to po zawodach Żyła wydusił tylko:. Po kilku minutach spotkanie świeżo upieczonego medalisty MŚ z dziennikarzami przerwał ostatecznie Adam Małysz, który w Polskim Związku Narciarskim pełni funkcję dyrektora ds. skoków i kombinacji norweskiej. — zwrócił się do dziennikarzy. Późnym wieczorem Żyła krótko skomentował sukces w Lahti na swoich profilach na portalach społecznościowych. Fotografię, na której widać go wraz z Kraftem i Wellingerem na podium, opatrzył stwierdzeniem:. Obecny sezon 30-letni skoczek z Wisły z pewnością będzie wspominał z sentymentem. Na początku stycznia zajął drugie miejsce — za Kamilem Stochem — w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni. Teraz wywalczył brąz mistrzostw świata, co jest jego największym sukcesem w dotychczasowej karierze. Wcześniej dwukrotnie stawał na podium mistrzostw świata, ale w obu wypadkach dzielił to miejsce z kolegami z drużyny: brązowe medale nasi skoczkowie wywalczyli w 2013 roku we włoskim Val di Fiemme i dwa lata później w szwedzkim Falun. W Pucharze Świata Żyła trzykrotnie kończył zawody w pierwszej trójce. Zwyciężył raz: 17 marca 2013 roku w Oslo, a laurami podzielił się wówczas z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem. 30-latek i pozostali polscy skoczkowie mają w Lahti jeszcze jedną szansę na medal: w sobotę powalczą w konkursie drużynowym, a rezultaty indywidualnej rywalizacji na dużej skoczni mogą napawać optymizmem. Wszyscy nasi zawodnicy zakończyli zmagania w pierwszej «10»: Maciej Kot był szósty, Kamil Stoch siódmy, a Dawid Kubacki ósmy. Drużynowo biało-czerwoni wypadli w czwartek najlepiej.

Similarity rank: 9
Sentiment rank: 0