Домой Polish — mix Zmarł piosenkarz i poeta Wojciech Młynarski

Zmarł piosenkarz i poeta Wojciech Młynarski

291
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Nie żyje Wojciech Młynarski, bard, poeta, artysta kabaretowy; 26 marca skończyłby 76 lat. Był autorem piosenek i librett, piosenkarzem, kompozytorem, ale też dramaturgiem, scenarzystą i reżyserem teatralnym.
Artysta zmarł w środę wieczorem, po długiej chorobie.
Młynarski był autorem ponad dwóch tysięcy tekstów: piosenek lirycznych, ballad, «obrazków obyczajowych», piosenek «szlagwortowych» i songów politycznych, który od blisko 50 lat miał swoją wierną publiczność.
Jego piosenki «Światowe życie», «Och, ty w życiu», «Żorżyk gitarzysta basowy», «Prześliczna wiolonczelistka», «Moje serce to jest muzyk» nuciła cała Polska. Największą popularnością cieszył się «oczywiście, niewątpliwie» jego superprzebój «Jesteśmy na wczasach». Ale sam Młynarski powiedział: «Nienawidziłem tej piosenki, bo gdziekolwiek się pojawiłem, to musiałem ją śpiewać. Myślałem: Boże kochany, cokolwiek bym nie napisał, to już tego nie przeskoczę».
Niektóre jego utwory na stałe weszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej. Młynarski, podobnie jak Jacques Brel, był też najlepszym interpretatorem własnych utworów.
Wojciech Młynarski urodził się 26 marca 1941 r. w Warszawie. W 1963 r. jako absolwent polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, po obronie pracy magisterskiej «O dramaturgii Witkacego» postanowił zostać zawodowym aktorem i piosenkarzem. Debiutował na początku lat 60. na scenie kabaretowej i teatralnej klubu studenckiego Hybrydy. Kilkakrotnie wtedy wygrał Giełdę Piosenki w Polskim Radiu.
W 1964 r. był już zdobywcą dwu głównych nagród na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu za utwory «Z kim będzie ci tak źle jak ze mną» w interpretacji Kaliny Jędrusik i «Spalona ziemia». Autorem muzyki był kuzyn Młynarskiego — Roman Orłow.
W 1965 r. zdobył w Opolu kolejne wyróżnienia za «Polską miłość» i «Światowe życie», a nagrodzona w 1967 r. w Opolu piosenka «Jesteśmy na wczasach» z muzyką Janusza Senta przyniosła mu już ogromną popularność.
«Najlepiej wspominam początki festiwalu: lata 60. i 70., kiedy często ten festiwal wygrywałem — powiedział w jednym z wywiadów Młynarski — Potem miałem przerwę, ale nie zapomniałem doskonałej atmosfery Opola, zarówno na koncertach, jak i poza nimi. Wspólne biesiadowanie, pogadanki do rana, nierzadko wspólne śpiewanie».
Od połowy lat 60. Młynarski współpracował też m.in. z kabaretem Dudek, z którym nieodmiennie kojarzą się dwa inne wielkie przeboje artysty: «W Polskę idziemy» i «W co się bawić» oraz z kabaretem Owca.
«Jednym z moich mistrzów był Jerzy Wasowski, znany jako człowiek bardzo miły, a zarazem niezwykle surowy, jeśli chodzi o sprawy artystyczne — wspominał Młynarski. — Kiedy przynosiłem mu teksty, wielokrotnie je krytykował, kazał poprawiać. W ciągu 10 lat współpracy z nim w kabarecie Dudek nauczyłem się lapidarności».

Similarity rank: 13
Sentiment rank: 0.2