«Jak to się stało pani premier, że nie było pani w tej grupie, która spotkała się z amerykańskim prezydentem?» – tak zaczął piątkowy wywiad z Beatą Szydło dziennikarz Polskiego Radia Wojciech Dąbrowski. Później zapytał jeszcze o to, dlaczego szefowa rządu była w cieniu…
Dziennikarz Wojciech Dąbrowski miał stracić pracę w Polskim Radiu. Przez piątkowy wywiad z premier Beatą Szydło, w którym zadawał jej trudne pytania. • Fot. PolskieRadio.pl Jakub Noch 11 lipca 2017
«Jak to się stało pani premier, że nie było pani w tej grupie, która spotkała się z amerykańskim prezydentem?» – tak zaczął piątkowy wywiad z Beatą Szydło dziennikarz Polskiego Radia Wojciech Dąbrowski. Później zapytał jeszcze o to, dlaczego szefowa rządu była w cieniu podczas ostatniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości. I dziś… został zmuszony do wzięcia nieplanowanego urlopu. Czemu towarzyszyła sugestia, że do pracy w mediach publicznych już nie będzie musiał wracać.
Informacje o politycznej zemście Prawa i Sprawiedliwości na dziennikarzu Polskiego Radia, który ośmielił się zadać Beacie Szydło niewygodne pytania pierwszy donosi portal 300polityka.pl. Jego dziennikarze mieli ustalić, iż kłopoty Wojciecha Dąbrowskiego w państwowej rozgłośni wynikają bezpośrednio z tego, w jaki sposób rozmawiał z Beatą Szydło. Środowisko dziennikarskie natychmiast zareagowało oburzeniem. Oraz jasny komunikat dla wszystkich dziennikarzy publicznych mediów. — Marta Szostkiewicz (@MSzostkiewicz) 11. Juli 2017 «My niezwykle wolność mediów szanujemy i dbamy o interesy RP i Polaków» — Andrzej Duda. Z naciskiem na «niezwykle». https: //t.co/AYK4AeS9jm — Beata Tadla (@beata_tadla) 11. Juli 2017 To co, mamy płacić ten abonament? https: //t.co/V3Ix7JDyIB — Maciej Józefowicz (@jozefowicz) 11. Juli 2017 Notowania Wojciecha Dąbrowskiego w partii rządzącej z pewnością nie było najmocniejsze już po wcześniejszym wywiadzie, który przeprowadził z Janem Szyszko. To właśnie ten dziennikarz tak przycisnął ministra środowiska w sprawie koperty wciśniętej przed kamerami szefowi MSWiA Mariuszowi Błaszczakowi, że ten wypalił, iż wspomnianą wówczas «córką leśniczego» była… zamordowana w 1946 roku bohaterka podziemia niepodległościowego «Inka» . źródło: 300polityka.pl POLUB NAS NA FACEBOOKU