Minister Ziobro zapowiada kolejne zatrzymania w sądach — RMF24.pl — Można spodziewać się kolejnych zatrzymań ws. podejrzenia korupcji w sądach – zapowiada w TVP Info minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jak dodał, śledztwo w tej sprawie postępuje i
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało w poniedziałek, że odwołano m.in. siedmiu zatrzymanych w poniedziałek dyrektorów sądów z okręgu krakowskiego. Decyzje te — jak podało MS — mają związek m.in. z poniedziałkowymi zatrzymaniami przez CBA w śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji w sądach. Ziobro powiedział, że zatrzymania to «ciąg dalszy dużego śledztwa» prowadzonego od kilku miesięcy ws. m.in. korupcji w sądach. — powiedział minister. Pytany, czy można spodziewać się kolejnych zatrzymań w sprawie, Ziobro potwierdził. — powiedział szef resortu sprawiedliwości. Byli już dyrektorzy sądów z apelacji krakowskiej i wrocławskiej zostali zatrzymani w poniedziałek rano przez CBA w śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie, prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Rzeszowie. Prokuratura podała wówczas PAP, że wśród dziesięciu zatrzymanych siedmiu to obecni, a trzej to byli dyrektorzy sądów. W ciągu dnia minister sprawiedliwości odwołał jednak ze sprawowanej funkcji wszystkich siedmiu zatrzymanych dyrektorów sądów. Zdecydował też o odwołaniu trzech prezesów sądów z apelacji krakowskiej, w tym prezes Sądu Okręgowego w Krakowie sędzi Beaty Morawiec. Jak poinformowała we wtorek Prokuratura Krajowa, podejrzani dyrektorzy sądów mieli przyjmować korzyści majątkowe w zamian za przychylność dot. zlecania usług podmiotom gospodarczym współpracującym z Sądem Apelacyjnym w Krakowie, jak też nadzorowania realizacji usług przez te podmioty oraz aprobatę i dyspozycyjność względem podejrzanego Andrzeja P. — dyrektora Sądu Apelacyjnego w Krakowie — w zakresie podejmowanych przez niego decyzji związanych z zarządzaniem mieniem sądów. Według PK podejrzani przyjęli pieniądze na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z określonymi podmiotami gospodarczymi, które miały charakter fikcyjny i w rzeczywistości nie były zrealizowane lub obejmowały zakres prac wykonanych w ramach obowiązków służbowych. Pieniądze przyjęte przez podejrzanych to kwoty w łącznej wartości od 4 tys. zł do 231,5 tys. zł. Wcześniej w tym śledztwie 16 podejrzanym przedstawiono zarzuty przywłaszczenia blisko 21 mln zł na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Ośmiu jest aresztowanych, w tym pięciu to byli pracownicy Sądu Apelacyjnego w Krakowie. W toku postępowania dotychczas zabezpieczono mienie o łącznej wartości prawie 8 milionów złotych — podała PK. Wśród zatrzymanych wcześniej przez CBA są: były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie, dyrektor tego sądu i b. dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa, główna księgowa SA w Krakowie i specjaliści, były z-ca dyrektora z Ministerstwa Sprawiedliwości oraz biznesmeni. Straty spowodowane przez tę zorganizowaną grupę przestępczą działającą w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie poprzez wyłudzenia za fikcyjne usługi mogą sięgać ponad 35 mln zł — szacuje CBA.