Домой Polish — mix emocje po dymisji Macierewicza nie opadły

emocje po dymisji Macierewicza nie opadły

196
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

‘Sądziłem, że przetrwa do rocznicy Smoleńska’, ‘Lata Macierewicza w MON to czarna dziura w historii wojska’. Emocje po dymisji szefa resortu obrony jeszcze nie opadły.
Emocje jeszcze nie opadły. Kolejne mocne komentarze po odejściu Antoniego Macierewicza. W wieczornych programach w TVN 24 i TVP Info padły surowe słowa pod adresem byłego szefa MON. Siemoniak: lata Macierewicza w MON to czarna dziura
Tomasz Siemoniak w „Kropce nad I” przypomniał moment, w którym on sam opuszczał fotel szefa resortu obrony.
— Pamiętam, kiedy przekazywałem władzę ministrowi Macierewiczowi. Nie przemawiałem, bo to nie odchodzący minister jest wtedy bohaterem, tylko ten, który przychodzi. On zresztą tez nie przemawiał. Pomyślałem sobie wtedy: Antoni Macierewicz, bardzo pewny siebie, w krzakach czekający tłum jego współpracowników, żeby natychmiast wkroczyć do gabinetów. Pomyślałem sobie wtedy o tym dniu, kiedy on będzie odchodził. I odchodzi tak, jak sprawował funkcję. Fatalnie, bez klasy, opowiadając rzeczy, które jak się to słyszy zęby bolą — powiedział Siemoniak.
Lata Macierewicza w MON-ie nazwał „czarną dziurą”.
— Te dwa lata to czarna dziura w historii wojska, zahamowanie modernizacji, odejście najważniejszych przywódców, skandale, Misiewicz, Berczyński. Ale też i niejasne powiązania, rosyjski łącznik, pan Kotas — powiedział Tomasz Siemoniak. Dodał, że jego zdaniem Jarosław Kaczyński podejmując decyzję wiedział, że „Macierewicz niesie ze sobą taki bagaż, że to będzie rosnący problem”.
ZOBACZ TEŻ: Cenckiewicz zdradza, co w mowie pożegnalnej powiedział odwołany Antoni Macierewicz «On tego nie odpuści, będzie się mścił»
Monika Olejnik zapytała Tomasza Siemoniaka, czy dymisja Antoniego Macierewicza to zwycięstwo prezydenta, który od dawna był skonfliktowany z byłym szefem MON.
— Na pewno ma w tym swój udział. Nie wiem jaką cenę za to zapłacił, być może taką, jak mówił premier Marcinkiewicz, że za Macierewicza podpisał sądy. Tego nie wiem — odpowiedział Siemoniak. — Mam wrażenie, że mamy tu do czynienia z głębszym procesem, takiego buntu pokolenia 40-latków w PiS, którzy pozbywają się skompromitowanych 70-latków takich jak Macierewicz i Szyszko, którzy pokazują fatalną twarz PiS-u — kontynuował.
«Grzegorz Schetyna uznał, że ta dymisja może doprowadzić do wojny domowej» — powiedziała Olejnik. — Na pewno do niej doprowadzi. (…) Premier i prezydent jakiejś jego zemsty doświadczą. Jak nie dzisiaj, to jutro. Bo Antoni Macierewicz został dzisiaj też upokorzony, chyłkiem odebrał dymisję. Myślę że tego nie zapomni, będzie się mścił — powiedział Siemoniak. Stankiewicz: Sądziłem, że Macierewicz przetrwa do rocznicy Smoleńska
Z kolei Andrzej Stankiewicz w programie «Minęła 20» w TVP Info przekonywał, żeby nie przeceniać zasług odwołanego Macierewicza dla sprawy katastrofy smoleńskiej. — To nie jest tak, że to tylko Macierewicz zajmował się Smoleńskiem — mówił dziennikarz.
— Zasadnicze postępowanie toczone jest przez prokuraturę, to tam działa zespół śledczych, który przeprowadza ekshumacje, wysłał za granicę próbki do badań. I to jest twarde postępowanie dowodowe. Powiedzenie, że sprawy dotyczące Smoleńska są uzależnione od Macierewicza, nie jest prawdą — powtórzył Andrzej Stankiewicz.
— Zakładałem, że Macierewicz zostanie odwołany, ale sądziłem, że przetrwa do rocznicy Smoleńska, która ma być zakończeniem miesięcznic i mają być odsłonięte pomniki. Sądziłem, że zostanie uhonorowany w ten sposób. Dlatego uważam, że Kaczyński dużo ryzykuje, ale na tym zyska — powiedział dziennikarz.
— Podkomisja smoleńska Antoniego Macierewicza może napisać, co chce, bo nie ma za to żadnych konsekwencji prawnych. To co zrobią prokuratorzy ma bardzo jasne konsekwencje formalnoprawne i pewnie zakończy się postępowaniem sądowym — zwrócił uwagę Stankiewicz.
ZOBACZ TEŻ: Generał Polko po dymisji Macierewicza: Żołnierze liczą, że nie będą już wyzywani od ruskich szpiegów Emocje jeszcze nie opadły. Kolejne mocne komentarze po odejściu Antoniego Macierewicza. W wieczornych programach w 24 i TVP Info padły surowe słowa pod adresem byłego szefa MON. Tomasz Siemoniak w „Kropce nad I” przypomniał moment, w którym on sam opuszczał fotel szefa resortu obrony. — Pamiętam, kiedy przekazywałem władzę ministrowi Macierewiczowi. Nie przemawiałem, bo to nie odchodzący minister jest wtedy bohaterem, tylko ten, który przychodzi. On zresztą tez nie przemawiał. Pomyślałem sobie wtedy:, bardzo pewny siebie, w krzakach czekający tłum jego współpracowników, żeby natychmiast wkroczyć do gabinetów. Pomyślałem sobie wtedy o tym dniu, kiedy on będzie odchodził. I odchodzi tak, jak sprawował funkcję. Fatalnie, bez klasy, opowiadając rzeczy, które jak się to słyszy zęby bolą — powiedział Siemoniak. Lata Macierewicza w MON-ie nazwał „czarną dziurą”. — Te dwa lata to czarna dziura w historii wojska, zahamowanie modernizacji, odejście najważniejszych przywódców, skandale, Misiewicz, Berczyński. Ale też i niejasne powiązania, rosyjski łącznik, Kotas — powiedział Tomasz Siemoniak. Dodał, że jego zdaniem Kaczyński podejmując decyzję wiedział, że „Macierewicz niesie ze sobą taki bagaż, że to będzie rosnący problem”. Monika Olejnik zapytała Tomasza Siemoniaka, czy dymisja Antoniego Macierewicza to zwycięstwo prezydenta, który od dawna był skonfliktowany z byłym szefem MON. — Na pewno ma w tym swój udział. Nie wiem jaką cenę za to zapłacił, być może taką, jak mówił premier Marcinkiewicz, że za Macierewicza podpisał sądy. Tego nie wiem — odpowiedział Siemoniak. — Mam wrażenie, że mamy tu do czynienia z głębszym procesem, takiego buntu pokolenia 40-latków w PiS, którzy pozbywają się skompromitowanych 70-latków takich jak Macierewicz i Szyszko, którzy pokazują fatalną twarz PiS-u — kontynuował. «Grzegorz Schetyna uznał, że ta dymisja może doprowadzić do wojny domowej» — powiedziała Olejnik. — Na pewno do niej doprowadzi. (…) Premier i prezydent jakiejś jego zemsty doświadczą. Jak nie dzisiaj, to jutro. Bo Antoni Macierewicz został dzisiaj też upokorzony, chyłkiem odebrał dymisję. Myślę że tego nie zapomni, będzie się mścił — powiedział Siemoniak. Z kolei Andrzej Stankiewicz w programie «Minęła 20» w TVP Info przekonywał, żeby nie przeceniać zasług odwołanego Macierewicza dla sprawy.

Continue reading...