Koszmarne wiadomości napływają z Francji. W mieście Carcassonne doszło do strzelaniny. Ranny został funkcjonariusz. Niedługo po tym w pobliskim Trebes miał miejsce kolejny atak. Do supermarketu wtargnął napastnik, który wziął zakładników. Tam również rozległy się strzały. Zagraniczne media donoszą, że są ofiary, a uzbrojony mężczyzna może być powiązany z terrorystami z tzw. Państwa Islamskiego.
Koszmarne wiadomości napływają z Francji. W mieście Carcassonne doszło do strzelaniny. Ranny został funkcjonariusz. Niedługo po tym w pobliskim Trebes miał miejsce kolejny atak. Do supermarketu wtargnął napastnik, który wziął zakładników. Tam również rozległy się strzały. Zagraniczne media donoszą, że są ofiary, a uzbrojony mężczyzna może być powiązany z terrorystami z tzw. Państwa Islamskiego.
Dramat zaczął się w piątek, 23 marca po godzinie 11. Szaleniec wtargnął do sklepu „Super U” w miejscowości Trebes. – W pewnej chwili usłyszałem strzały. Wtedy w okolicy było tylko kilku żandarmów. Teraz jest ich jakieś 200-300. Odcięli całą okolicę – powiedział Karim, świadek zdarzenia. Napastnik zabarykadował się w lokalu i wziął zakładników. Nie wiadomo jednak, ilu dokładnie. Jak podaje portal „The Independent” przed godziną 13 supermarket opuściło 20 osób. Około godziny 14 media informowały, że w lokalu pozostał tylko zamachowiec i policjant.
Na miejscu trwa policyjna akcja. Według gazety „Le Depeche du Midi” szaleniec odpowiedzialny za strzelaninę w supermarkecie ma około 30 lat. Prawdopodobnie pochodzi z Maroka i jest znany stróżom prawa. Może być uzbrojony w jeden lub więcej granatów, a także nóż i pistolet. Podobno mówił, że „chce pomścić Syrię”. Miał też krzyczeć „Allahu Akbar” i domagać się zwolnienia z więzienia Salaha Abdeslama, uczestnika zamachu, do którego doszło w Paryżu w 2015 roku. Terroryści zabili wtedy 130 osób.
Władze regionu zaapelowały do mieszkańców, by unikali okolicy supermarketu. Agencja AFP poinformowała, że w strzelaninie w sklepie ranne zostały dwie osoby. Z kolei inne francuskie media donoszą, że zginęły co najmniej dwie osoby, a 12 zostało rannych. Eric Ménassi — burmistrz miasta poinformował, że jedną z ofiar jest rzeźnik z supermarketu. Służby traktują strzelaninę jako atak terrorystyczny. – Obawiamy się, że ofiar może być więcej – powiedział zastępca dowódcy regionu Oksytania.
Wcześniej w mieście Carcassonne, oddalonym o jakieś 15 minut jazdy od Trebes nieznany sprawca otworzył ogień do grupy biegających, nieuzbrojonych policjantów. – Funkcjonariusze rzucili się na ziemię, ale jeden z nich został trafiony w ramię – podało radio France Info. Pojawiły się informacje, że wcześniej próbował wjechać w nich samochodem. Mundurowi sprawdzają, czy oba zdarzenia są powiązane. O sprawie wie już premier kraju, Edouard Philippe. Na miejsce jedzie francuski minister spraw wewnętrznych, Gerard Collomb.
Zagraniczne media donoszą, że żandarmi są w kontakcie z napastnikiem.
Zobacz też:
Strzelanina w szkole w Maryland! Uczniowie ciężko ranni
Strzelanina w Oslo. Nie żyje Polak
