Домой Polish — mix Ambasador USA przy ONZ: Uderzymy znowu, jeśli Syria użyje broni chemicznej

Ambasador USA przy ONZ: Uderzymy znowu, jeśli Syria użyje broni chemicznej

305
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Ambasador USA przy ONZ: Uderzymy znowu, jeśli Syria użyje broni chemicznej — USA są gotowe znów uderzyć na Syrię, jeśli reżim w Damaszku ponownie użyje broni chemicznej — oświadczyła amerykańska ambasador przy ONZ Nikki Haley w sobotę na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat ataku USA,
USA są gotowe znów uderzyć na Syrię, jeśli reżim w Damaszku ponownie użyje broni chemicznej — oświadczyła amerykańska ambasador przy ONZ Nikki Haley w sobotę na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat ataku USA, Francji i W. Brytanii na obiekty w Syrii.
Zdjęcie
Nikki Haley / Brendan Smialowski / AFP
«Jesteśmy przekonani, że sparaliżowaliśmy syryjski program broni chemicznej. Jesteśmy gotowi utrzymywać tę presję, jeśli reżim syryjski będzie na tyle niemądry, by sprawdzać naszą determinację» — powiedziała Haley na spotkaniu zwołanym na wniosek Rosji, sojuszniczki syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. «Jeśli reżim Syrii znowu zastosuje ten trujący gaz, USA będą przygotowane» — podkreśliła ambasador, dodając, że decyzja taka została skonsultowana z prezydentem Donaldem Trumpem. Gdy Trump wyznacza czerwoną linię, której przekroczenie powoduje wyciągnięcie konsekwencji, to się tego trzyma — oświadczyła.
«To nie była zemsta ani odwet czy demonstracja siły», lecz pociągnięcie do odpowiedzialności władz w Damaszku za użycie broni chemicznej — zastrzegła Haley. Jak dodała, ataki były zgodne z prawem i proporcjonalne, a przy ich przeprowadzaniu «starannie unikano ofiar wśród ludności cywilnej».
Rosji zarzuciła kampanię dezinformacji. «Minął tydzień nicnierobienia», szansa na rozwiązanie dyplomatycznie pojawiała się co rusz, ale Rosja sześciokrotnie wetowała w tym czasie projekty rezolucji RB ONZ w sprawie Syrii — wskazała. Ponawiane rosyjskie weto było dla reżimu syryjskiego jak przyzwolenie na «barbarzyńskie działania»; za porażkę w sprawie Syrii winę ponosi właśnie Rosja — podkreśliła Haley.
Ambasador Rosji przy ONZ Wasilij Niebienzia powiedział, że atak USA i ich sojuszników na cele w Syrii to «akt agresji» wymierzony w suwerenne państwo i pokaz «rażącego lekceważenia prawa międzynarodowego». Dodał, że bombardowania te zagrażają wysiłkom ONZ, które mają wypracować polityczne rozwiązanie syryjskiego konfliktu.
Przedstawicielka Wielkiej Brytanii Karen Pierce zaznaczyła, że «nie może być sprzeczne z prawem użycie siły, jeśli może zapobiec zabiciu wielu niewinnych ludzi».
Obecny na posiedzeniu RB sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres zaapelował do członków Rady o «działanie w zgodzie z Kartą Narodów Zjednoczonych i w ramach prawa międzynarodowego», gdy chodzi o «pokój i bezpieczeństwo».
Należy «okazać opanowanie w tych niebezpiecznych okolicznościach oraz unikać wszelkich działań, które mogłyby pogorszyć sytuację i zwiększyć cierpienie narodu syryjskiego» — podkreślił.
Guterres powiedział, że międzynarodowi śledczy z Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) są już w Syrii, gotowi do odwiedzenia miejsca, gdzie miało dojść do ataku z użyciem broni chemicznej w mieście Duma, który doprowadził do zbrojnej operacji USA, Francji i Wielkiej Brytanii.
Połączone siły amerykańskie, brytyjskie i francuskie przeprowadziły nad ranem w sobotę serię ataków w Syrii w ramach akcji odwetowej za użycie broni chemicznej przez reżim Baszara el-Asada 7 kwietnia w mieście Duma na wschód od Damaszku; zginęło wówczas ponad 60 osób. Operacja koalicji rozpoczęła się o godz. 4 czasu lokalnego (godz. 3 w Polsce). Siły zbrojne USA podały, że celem bombardowań był wojskowy ośrodek naukowo-badawczy w Damaszku, zajmujący się technologią broni chemicznej oraz składy znajdujące się na zachód od miasta Hims.

Continue reading...