Домой Polish — mix Rzecznik KRS: Profesjonalizm, szybkość i decyzyjność najważniejszymi celami nowej Rady

Rzecznik KRS: Profesjonalizm, szybkość i decyzyjność najważniejszymi celami nowej Rady

382
0
ПОДЕЛИТЬСЯ

Profesjonalizm, szybkość i decyzyjność — takie są w ocenie rzecznika KRS Macieja Mitery najważniejsze cele nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Jego zdaniem modernizacja całego wymiaru sprawiedliwości jest «pracą na lata» i wymaga współpracy wszystkich członków KRS.
W piątek odbyło się posiedzenie KRS — pierwsze po wyborze przez Sejm nowych sędziów-członków Rady i po rezygnacji I prezes SN Małgorzaty Gersdorf z funkcji przewodniczącej Rady. Posiedzenie było poświęcone przede wszystkim wyborowi nowego przewodniczącego KRS. Został nim sędzia Sądu Okręgowego w Częstochowie Leszek Mazur. Rada wybrała też wiceprzewodniczących — Dariusza Drajewicza (sędziego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa) i Wiesława Johanna. W skład prezydium KRS wybrani zostali ponadto sędziowie: Marek Jaskulski, Teresa Kurcyusz-Furmanik i Maciej Mitera.
Rzecznik Rady pytany w piątek programie «Gość Wiadomości» w TVP, czy po pierwszym posiedzeniu KRS czuje ulgę, że pewien etap zmian się skończył, a nowy się zaczął, powiedział, że «nie». «To dopiero się zaczyna» — zaznaczył. Wśród najważniejszych celów, które stawia przed sobą Rada, Mitera wymienił «profesjonalizm, szybkość i decyzyjność».
W jego ocenie w pierwszej kolejności Rada powinna zająć się problemami «sędziów liniowych, którzy są w dramatycznej nierzadko sytuacji zdrowotnej, czyli kwestią ich przejścia w stan spoczynku». Dodał, że priorytetem będą też «kwestie różnych skarg i wniosków, ale także objęcia stanowisk sędziowskich (…) obsadzenia sądów dyscyplinarnych».
Proszony o komentarz do wypowiedzi I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, która poinformowała, że zwołując posiedzenie Rady wybrała «najmniej dolegliwe rozwiązanie sytuacji», Mitera powiedział, że «tu nie można mówić w kategoriach mniej lub więcej dolegliwy». Podkreślił, że do zwołania pierwszego posiedzenia Rady «pani profesor była zobowiązana ustawowo». «Tu nie ma miarkowania chcę, albo nie chcę, mniej, albo bardziej dolegliwe» — podkreślił.
Zapytany, czy traktuje jako afront opuszczenie posiedzenia przez prezes Gersdorf oraz posła PO i byłego ministra sprawiedliwości Borysa Budkę, rzecznik KRS powiedział, że «nikt nie jest przykuty łańcuchem». «Jeżeli wolą i życzeniem pani profesor było opuszczenie siedziby, to (tak — PAP) uczyniła» — stwierdził.
Mitera został także poproszony o skomentowanie wypowiedzi prof. Gersdorf, która oświadczyła w piątek, że «niewątpliwie to gremium nie jest tą KRS, o której jest mowa w konstytucji. (…) Zawsze będzie zagrożenie możliwością zakwestionowania obsadzania stanowisk i awansów sędziowskich, a może nawet w przyszłości wyroków wydanych przez sędziów nominowanych przez tą KRS». W odpowiedzi rzecznik Rady przypomniał, że «jedynym organem w tym kraju, który może stwierdzić niekonstytucyjność — zgodnie z wszelakimi orzeczeniami Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału (Konstytucyjnego — PAP) — jest tylko Trybunał Konstytucyjny».
Odnosząc się do piątkowej wypowiedzi przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny, który zapowiedział, że po wyborach w 2019 r. Platforma «przywróci normalne relacje i normalnie zorganizowany, funkcjonujący KRS», Mitura odparł, że «tu nie ma co przywracać, bo te relacje są normalne».
KRS postanowiła w piątek, że kolejne posiedzenie Rady odbędzie się w dniach 9-11 maja.

Continue reading...