To, co możemy robić to wspierać polską własność, polski kapitał — oświadczył 12 maja w Kielcach premier Mateusz Morawiecki. Posłużyć do tego ma między innymi obniżka CIT.
Premier w trakcie spotkania z mieszkańcami Kielc mówił, że to, co rząd może robić to «wspierać polską własność, polski kapitał poprzez programy dalszego obniżenia CIT z 15 na 9 proc.».
Zaznaczył, że nieprawdą jest, iż bardzo niewiele firm skorzysta z tej obniżki. «W Polsce 460 tys. firm rozlicza się podatkiem CIT i 430 tys. z nich skorzysta, a więc ponad 90 proc. Jest absolutną nieprawdą, że to jest tylko dla wybranej grupy firm» — podkreślił premier. Zaznaczył, że będą to «w ogromnej większości polskie firmy».
Morawiecki zapowiedział, że «dla tych najmniejszych, mikrofirm», czyli warsztatów samochodowych, małych piekarni, zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, czy jakiś działalności gospodarczych w niewielkim zakresie rząd od nowego roku chce wprowadzić proporcjonalny ZUS do wysokości przychodów. «Ten ZUS ma być proporcjonalnie obliczany do wysokości przychodów, będzie bardziej sprawiedliwy» — ocenił premier.
«Te zmiany, te wielkie zmiany społeczne, o których mówiłem, te czterdzieści kilka, pięćdziesiąt miliardów złotych na cele społeczne, tych kolejnych kilka miliardów, które teraz w pakiecie zaproponowaliśmy społeczeństwu, one są możliwe dzięki temu, że my działając dla ludzi zwyciężamy już teraz wojnę, można powiedzieć, z mafiami VAT-owskimi i przestępcami podatkowymi» — zaznaczył szef rządu.