W dniu 117. rocznicy urodzin pułkownika Witolda Pileckiego, ulicami Warszawy przeszedł marsz upamiętniający polskiego bohatera. Oddolna inicjatywa przyciągnęła przedstawicieli państwa. Pamięć o rotmistrzu dla wielu bywa niewygodna – mówił minister kultury prof. Piotr Gliński.
W dniu 117. rocznicy urodzin pułkownika Witolda Pileckiego, ulicami Warszawy przeszedł marsz upamiętniający polskiego bohatera. Oddolna inicjatywa przyciągnęła przedstawicieli państwa. Pamięć o rotmistrzu dla wielu bywa niewygodna – mówił minister kultury prof. Piotr Gliński.
Historię Witolda Pileckiego przypomnieli sami mieszkańcy Warszawy.
Raport Pileckiego do dziś nie dla wszystkich jest wygodny – przypomniał minister kultury prof. Piotr Gliński.
Komunistyczne władze chciały, aby zapomniano o Witoldzie Pileckim.
Polski opartej o dewizę Wojska Polskiego – Bóg, Honor, Ojczyzna – mówił wiceminister sprawiedliwości.
Rośnie, bo w tym wypadku to młodzi – nie państwo – wbrew wszystkim walczyli o pamięć o Witoldzie Pileckim.
Pułkownik Witold Pilecki łączył ludzi ponad podziałami politycznymi – przypomniał prof. Piotr Gliński.
To właśnie jedność jest tym, czego potrzebuje dziś Polska. „Warszawski Marsz Witolda Pileckiego” odbywa się w dniu 117. rocznicy urodzin rotmistrza. Upamiętnienia bohatera chce także polskie państwo. W Ostrowi powstaje Muzeum – Dom Rodziny Pileckich.
TV Trwam News/RIRM