Prawo. Zaostrzenie kar za oszustwa i wyłudzenia zapowiedział wczoraj w Krakowie prokurator generalny Zbigniew Ziobro
Dziś maksymalna kara za wyłudzenie 1 mln zł lub więcej to 12 lat więzienia. Zbigniew Ziobro chce, by oszustwa na co najmniej 5 mln zł były zagrożone 15 latami pozbawienia wolności, bez możliwości zawieszenia kary. A gdyby sprawca wyłudził co najmniej 10 mln zł, trafiałby za kratki nawet na 25 lat. – Surowsze kary stanowiłyby dodatkową przesłankę do zastosowania przez sądy aresztów tymczasowych w takich sprawach – przekonywał wczoraj dziennikarzy .
I nie ukrywał, że impulsem do zaproponowania takiej nowelizacji kodeksu karnego jest śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Zakładach Chemicznych Police, należących do Grupy Azoty. – Straty z tego tytułu sięgają 30 milionów złotych – podkreślał Zbigniew Ziobro. Kilka dni temu zatrzymano 10 osób, w tym byłego prezesa, byłych członków zarządu i byłych dyrektorów spółki w Policach. Podejrzenia wobec nich dotyczą m.in. – jak to określił prokurator generalny – zawarcia fikcyjnej umowy na usługi konsultingowe dotyczące wydobycia fosforytów w Senegalu. Doszło do wypłaty pieniędzy, choć usługi na rzecz polskiej firmy nie zostały wykonane. Część z zatrzymanych to prominentni działacze zachodniopomorskiej PO. Prokuratura Krajowa poinformowała, że zatrzymani usłyszeli już zarzuty i wobec wszystkich śledczy chcieli zastosować areszt tymczasowy. Szczeciński sąd odrzucił jednak ten wniosek. Zbigniew Ziobro poinformował, że prowadząca śledztwo Prokuratura Regionalna w Szczecinie złoży odwołanie od „szokującego” orzeczenia.
