Home Polish Polish — mix Nie zatankował samochodu i zginął. Tragedia na A4

Nie zatankował samochodu i zginął. Tragedia na A4

343
0
SHARE

Tragicznie zakończyła się podróż dla 41-letniego mężczyzny z województwa świętokrzyskiego. Gdy kilka minut przed 16.00 przejeżdżał opolskim odcinkiem autostrady A4 zorientował się, że paliwa wystarczy mu zaledwie na kilka kilometrów. Zatrzymał samochód na wiadukcie nad autostradą i poszedł pieszo na stację benzynową. W drodze powrotnej zginął.
Tragicznie zakończyła się podróż dla 41-letniego mężczyzny z województwa świętokrzyskiego. Gdy kilka minut przed 16.00 przejeżdżał opolskim odcinkiem autostrady A4 zorientował się, że paliwa wystarczy mu zaledwie na kilka kilometrów. Zatrzymał samochód na wiadukcie nad autostradą i poszedł pieszo na stację benzynową. W drodze powrotnej zginął.
Dramat rozegrał się na 245. kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia. 41-latek porzucił samochód na wiadukcie, zabrał z niego kanister i poszedł na najbliższą stację benzynową. Kilkadziesiąt minut później, wracając postanowił przebiec przez jezdnię autostrady dwa kilometry przed miejscem gdzie stał jego samochód.
Niestety, to nierozważne zachowanie skończyło się tragedią. Gdy, mężczyzna znajdował się na jednym z pasów autostrady potrąciło go osobowe renault prowadzone przez 21-letniego kierowcę. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyzna upadł kilkanaście metrów dalej. Zginął na miejscu. Na jezdni w kierunku Wrocławia przez kilka godzin trwały utrudnienia.
Auto potrąciło czterech młodzieńców
Pod wpływem narkotyków potrącił 29-latkę

Continue reading...