Home Polish Polish — mix Zaprzysiężenie Putina i debiut rosyjskiej limuzyny

Zaprzysiężenie Putina i debiut rosyjskiej limuzyny

373
0
SHARE

Władimir Putin złożył na Kremlu swoją czwartą już przysięgę prezydencką. W inauguracyjnym przemówieniu o Rosji mówił jak o oddzielnej, zamkniętej w sobie planecie. Nie wspomniał ani o sojusznikach, ani o wrogach.
W rzeczywistości inauguracje na Kremlu były w poniedziałek dwie. A jedna z nich okazała się też debiutem.
Tym razem Putin nie jechał na Kreml przez wyczyszczone z obywateli miasto. Całą uroczystość zamknięto za murami dawnej siedziby carów. Prezydent wyszedł z jednego z trzech swych gabinetów na Kremlu i przejechał 300 metrów do Wielkiego Pałacu Kremlowskiego.
A wiózł go zupełnie nowy samochód, spełnienie jego marzeń i ambicji. Przez lata Putina bolało to, że inni przywódcy mocarstw przemieszczają się pojazdami wyprodukowanymi w ich krajach. A on wciąż jest skazany na pancernego mercedesa-pulmana, bo Rosja już nie produkuje czajek czy zisów albo innych, jak to nazywano w ZSRR, „czlenowozów” (członkowozów), czyli luksusowych środków transportu dla najwyższych funkcjonariuszy. Orszak dla prezydenta i reszty wierchuszki
Jeszcze sześć lat temu nakazał rosyjskiemu przemysłowi samochodowemu zaprojektować i zbudować ojczystą limuzynę dla przywódców i wydzielił na to 12,6 mld rubli (wtedy 1,2 mld zł).

Continue reading...