Start Polish — mix Znany polski biznesmen zdradza, jak zaczynał. Historia jak u Harleya Davidsona

Znany polski biznesmen zdradza, jak zaczynał. Historia jak u Harleya Davidsona

396
0
TEILEN

Pierwszą automatyczną bramę Andrzej Wiśniowski zaprojektował sam i własnoręcznie skonstruował w zaciszu domowego garażu. Potem powstawały kolejne. Do jednej z nich wykorzystał… silniczek wycieraczek z „malucha“. To wprost idealn
– Jedna z moich pierwszych bram napędzana była silniczkiem od wycieraczki z Fiata 126 p. Ale działała! – śmieje się Wiśniowski, który wówczas nie przypuszczał jeszcze, że to początek jego drogi na szczyt.
Przedsiębiorczość i konsekwentne dążenie do celu wkrótce przyniosły efekty. Młodzieniec otworzył w Wielogłowach firmę, tworzył projekty, a jeżdżąc na targi, promował swój produkt. Automatyczne bramy, które można otwierać i zamykać pilotem, okazały się hitem. Polacy zapragnęli je mieć.
Kolejnym krokiem było zbudowanie sieci dystrybucji, inwestycje w najnowsze technologie oraz w produkcję. Ciężka praca przyniosła efekty. Obecnie firma jest liderem rynku, zatrudnia 1400 osób, a dzięki rozbudowie w niedalekiej przyszłości zajmie aż 23 ha powierzchni i zwiększy zatrudnienie. W tym roku firma, którą zarządza Krystyna Baran, świętuje 30-lecie działalności i zamierza podbić zagraniczne rynki.

Continue reading...