Start Polish — mix Ostatnie chwile przed tragedią. Przesłuchano pracownika escape roomu w Koszalinie

Ostatnie chwile przed tragedią. Przesłuchano pracownika escape roomu w Koszalinie

195
0
TEILEN

Ostatnie chwile przed tragedią. Przesłuchano pracownika escape roomu w Koszalinie – RMF24.pl – Poparzony pracownik escape roomu w Koszalinie tuż przed wybuchem pożaru wyczuł ulatniający się gaz. To najnowsze informacje z przesłuchania 25-latka, który był
Z informacji przekazanych przez rzecznika Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, Ryszarda Gąsiorowskiego wynika, że 25-latek, kiedy poczuł ulatniający się gaz, wiedział już, że sytuacja może być niebezpieczna. Miał też próbować zareagować, ale w tym samym momencie doszło do wybuchu pożaru. Rzecznik w rozmowie z dziennikarzem TVN24 opisywał, że pracownik escape roomu „stwierdził, że jedna z butli wydaje jakieś dziwne odgłosy, podszedł do niej, próbował dociec, co się stało“. – opisuje zeznania prokurator. Jak informują śledczy, ogień odciął mężczyźnie możliwość dotarcia do drzwi pokoju, w którym zamknięte były uczennice gimnazjum. 25-latek był już wtedy mocno poparzony i – jego zdaniem – nie był w stanie zrobić nic więcej. Zdaniem prokuratury, wybiegł z budynku i poprosił napotkane osoby o wezwanie pomocy. Jak dodał Gąsiorowski, 25-latek opisywał, że wypadł mu telefon i dlatego prosił innych, by powiadomili służby o pożarze. Jego zeznania potwierdzają scenariusz, który jeszcze przed przesłuchaniem pracownika escape roomu zakładali śledczy. Z relacji rzecznika prokuratury wynika także, że poparzonego pracownika escape roomu zatrudnił podejrzany Miłosz S. – mówił Ryszard Gąsiorowski. Do zadań 25-latka należało m.in. przyjmowanie uczestników, wyjaśnianie im zasad gry oraz wręczanie krótkofalówki, za pomocą której uczestnicy gry mieli z nim kontakt. 25-latek przebywa w szpitalu w Gryficach. Jak podkreśla prokuratura, mężczyzna jest pokrzywdzonym w sprawie.

Continue reading...