Start Polish — mix „Lewy” w domu, „Zielu” ze znakiem zapytania. Z Polaków na pewno zobaczymy...

„Lewy” w domu, „Zielu” ze znakiem zapytania. Z Polaków na pewno zobaczymy team Szymona Marciniaka

127
0
TEILEN

Listopadowo-grudniowy mundial wszystko wywrócił do góry nogami. Już w pierwsze dwa dni listopada zamkniemy fazę grupową Ligi Mistrzów. Szóstą kolejkę zaczynamy w czas szczególny, dzień Wszystkich Świętych, kiedy odwiedzamy groby najbliższych i wspominamy tych, których już nie ma. Futbol to jednak dziś bezduszna maszyna, gra się nawet w takie dni jak ten dzisiejszy.
Listopadowo-grudniowy mundial wszystko wywrócił do góry nogami. Już w pierwsze dwa dni listopada zamkniemy fazę grupową Ligi Mistrzów. Szóstą kolejkę zaczynamy w czas szczególny, dzień Wszystkich Świętych, kiedy odwiedzamy groby najbliższych i wspominamy tych, których już nie ma. Futbol to jednak dziś bezduszna maszyna, gra się nawet w takie dni jak ten dzisiejszy.
Za trzy tygodnie ruszają Mistrzostwa Świata. Piłkarze, dziennikarze, telewizyjni komentatorzy oraz kibice z całej Europy ruszyli więc w podróże nie na cmentarze, a na stadiony. Znicze zapalą w innych terminach.

Przed wtorkowymi meczami zagadek do rozwikłania za dużo już nie ma. Robert Lewandowski nie poleciał z Barceloną do Pilzna, bo jego nowy klub stracił swe szansę na awans praktycznie po czterech kolejkach. Nie można być też w stu procentach pewnym, że od pierwszej minuty na Anfield zobaczymy Piotra Zielińskiego, który w pierwszym meczu Napoli-Liverpool zdobył dwa gole, zaliczył asystę i był głównym reżyserem wygranej włoskiego klubu aż 4:1. Polak latem odrzucił ofertę West Hamu ale że jakiś czas temu Juergen Klopp myślał o nim w kontekście swojej drużyny, warto byłoby go zobaczyć na legendarnym i tętniącym życiem stadionie.

Continue reading...