Start Polish — mix Dziennikarz ujawnia szczegóły tajnej podróży Joe Bidena do Polski i Kijowa. Są...

Dziennikarz ujawnia szczegóły tajnej podróży Joe Bidena do Polski i Kijowa. Są zdjęcia z pociągu

111
0
TEILEN

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Joe Biden rozpoczął swoją podróż do Polski dzień wcześniej, niż informowano w oficjalnym programie. Przed Warszawą prezydent USA niespodziewanie odwiedził Kijów. Dziennikarz, który towarzyszył mu w podróży z Ukrainy do Polski, ujawnił szczegóły.
W poniedziałek prezydent USA niespodziewanie odwiedził Kijów. Wizyta była trzymana w ścisłej tajemnicy, a o tym, że Biden jest w stolicy Ukrainy, dowiedzieliśmy się dopiero po opublikowaniu zdjęć amerykańskiego przywódcy, którego w Kijowie powitał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. 
REKLAMA

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Niespodziewana wizyta Joe Bidena w Kijowie. Prezydent USA spotkał się z prezydentem Zełenskim
Joe Biden w Kijowie. Dziennikarze ujawniają szczegóły
Joe Biden do Kijowa podróżował pociągiem z Polski. Tak też wrócił z Ukrainy. W specjalnie przygotowanym dla niego składzie towarzyszyło mu jedynie dwóch dziennikarzy – fotoreporter AP Evan Vucci i dziennikarka Wall Street Journal Sabrina Siddiqui. Z kolei korespondent PBS Nick Schifrin opublikował na Twitterze zdjęcia wnętrza pociągu, którym z Kijowa do Rzeszowa podróżował prezydent Stanów Zjednoczonych. W przedziale prezydenckim urządzono specjalny gabinet.
Tak, to może być ta sama trasa pociągu, którą wszyscy jeżdżą, ale zdecydowanie nie jest to ten sam pociąg, którym podróżują wszyscy

– napisał na Twitterze, dołączając zdjęcie ze specjalnego gabinetu.

Korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie Marek Wałkuski podał precyzyjny harmonogram podróży Joe Bidena do strefy wojennej w Ukrainie. 

niedziela, 4:15 wylot z USA Air Force C-32;
17:13 przylot do Ramstein;
18:29 odlot do Rzeszowa;
19:57 przylot do Rzeszowa;
20:12 wyjazd do Przemyśla;
21:37 pociąg z Przemyśla do Kijowa;
poniedziałek, 8:00 przyjazd do Kijów.

Continue reading...