Geje, lesbijki, osoby transpłciowe, drag queens i mnóstwo młodych ludzi. Wielotysięczny tęczowy tłum opanował stolicę
„Wróżymy równość i piękność“ – to hasło tegorocznej Parady Równości. Marsz był poświęcony prawom osób transpłciowych. Manifestacja wyruszyła po 14:00 spod stacji metra Świętokrzyska, przeszła przez Marszałkowską, dotarła do stacji metra Politechnika, a potem skręciła w aleję Armii Ludowej i dotarła do alei Niepodległości, by dotrzeć do Pałacu Kultury i Nauki i w znowu na Świętokrzyską. Przemarsz trwał grubo ponad trzy godziny, bo gdy czoło demonstracji docierało już do Miasteczka Równości w Parku Świętokrzyskim, ogon był wciąż na Alei Niepodległości.
Wielokolorowy tłum szedł całą szerokością ulic, podążając za platformami przygotowanymi przez organizacje LGBT+, ale także banki i korporacje. Każda z nich miała własne nagłośnienie, co sprawiało, że centrum Warszawy rozbrzmiewało równocześnie kilkunastoma różnymi piosenkami.
Parada Równości 2023, Warszawa Foto: Fot. Renata Kim
Młodzi ludzie, bo tych było najwięcej, śpiewali, tańczyli, robili sobie zdjęcia z wyjątkowo licznymi w tym roku drag queens. Młodzi mężczyźni szli trzymając się za ręce, podobnie jak kobiety. Ubrani w bajecznie kolorowe stroje, wymalowani i oczywiście z tęczowymi flagami.
Było spokojnie i radośnie. Atmosferę zakłócili jedynie przedstawiciele Fundacji Życie i Rodzina, którzy na Rondzie Dmowskiego spalili tęczowe flagi, symbol społeczności LGBT+. Chodziło zapewne po to, by sprowokować uczestników Parady. Zamiar się nie udało się, marsz poszedł dalej w silnej obstawie policji.
Dla osób transpłciowych
– Ten sygnał z Warszawy płynie nie tylko do Polski, ale całego świata, że Warszawa jest europejska, że Warszawa jest uśmiechnięta, że Warszawa jest tolerancyjna. To jest dla nas niesłychanie istotne. (…) uśmiech oznacza tolerancję, a tolerancja oznacza szczęśliwe, otwarte europejskie społeczeństwo – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy, tuż przed rozpoczęciem Parady Równości.
– Wszyscy zawsze w Warszawie mogą czuć się bezpiecznie. Cała społeczność LGBT+ zawsze będzie bezpieczna w Warszawie – mówił Trzaskowski, który już tradycyjnie objął patronatem Paradę.
