Władze hrabstwa Manui poinformowały w piątek o 12 kolejnych udokumentowanych zgonach spowodowanych pożarem na Hawajach. Tym samym liczba jego ofiar wzrosła do 67.
Władze hrabstwa Manui poinformowały w piątek o 12 kolejnych udokumentowanych zgonach spowodowanych pożarem na Hawajach. Tym samym liczba jego ofiar wzrosła do 67.
– Niewątpliwie będzie więcej zgonów – ostrzegł gubernator Hawajów Josh Green w CNN.
Pożar prawie zniszczył historyczne miasto Lahaina, dawną stolicę Królestwa Hawajów w XIX wieku.
Domy, sklepy, samochody: większość elementów tego nadmorskiego kurortu liczącego 12 tys. mieszkańców to nic innego jak kupa popiołów w mieście niemal duchów, przekazał reporter AFP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ci, którzy przeżyli, otrzymali właśnie zezwolenie na powrót do Lahainy i powoli odkrywają ten obszar, który wygląda jakby został zbombardowany, relacjonuje AFP.
