Australijski kolarz – zdaniem policji – prowadził samochód, którym śmiertelnie potrącił swoją żonę Melissę Hoskins, która również była zawodową kolarką.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Medindie pod Adelajdą.
Australijski kolarz – zdaniem policji – prowadził samochód, którym śmiertelnie potrącił swoją żonę Melissę Hoskins, która również była zawodową kolarką.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Medindie pod Adelajdą.