Home Polish — mix Niemieckie firmy motoryzacyjne podejrzewane o utworzenie nielegalnego kartelu. KE sprawdza zarzuty

Niemieckie firmy motoryzacyjne podejrzewane o utworzenie nielegalnego kartelu. KE sprawdza zarzuty

199
0
SHARE

Komisja Europejska sprawdza zarzuty wobec niemieckich koncernów motoryzacyjnych, które podejrzewa się o utworzenie nielegalnego kartelu – poinformowała w sobotę wieczorem z Brukseli niemiecka agencja dpa.
Komisja Europejska jest najwyższym organem nadzoru konkurencji na wewnętrznym rynku europejskim.
Jak podał w piątek tygodnik « Der Spiegel », koncern Volkswagen oraz należące do niego spółki Audi i Porsche, jak też koncerny BMW i Daimler miały przez lata we wspólnym kartelu uzgadniać kwestie dotyczące techniki, kosztów i dostawców.
Magazyn powołał się przy tym na pisemny materiał, jaki Volkswagen przekazał instancjom ochrony konkurencji w imieniu własnym oraz Audi i Porsche. Również Daimler miał złożyć swego rodzaju zawiadomienie o własnych nagannych praktykach.
Volkswagen, Daimler i BMW nie chciały się na razie wypowiadać na temat tych doniesień. Według Daimlera i BMW chodzi tutaj o « spekulacje ». Niemiecki urząd antymonopolowy zadeklarował natomiast, że nie może komentować szczegółów trwających właśnie postępowań.
Podejrzenia o « działania naruszające prawo antykartelowe »
Jak wynika z udostępnionych « Spieglowi » materiałów, od lat 90. ponad 200 pracowników pięciu firm motoryzacyjnych ustalało w ramach tajnych grup roboczych sposoby wygaszania konkurencji.
Dotyczyło to także techniki neutralizowania tlenków azotu w spalinach silników Diesla. Daimler, BMW, Volkswagen, Audi i Porsche uzgadniały wspólnie między innymi rozmiary zbiorników na AdBlue – wodny roztwór mocznika niezbędny do przekształcania tlenków azotu w azot i wodę. Ponieważ duże zbiorniki byłyby droższe, firmy miały się umówić, że będą one małe – co potem nie wystarczało dla skutecznego oczyszczania spalin.
Według « Spiegla » grupy robocze dokonywały także wyboru dostawców podzespołów oraz ustalały ich ceny. W swym zawiadomieniu Volkswagen wskazał na istnienie « podejrzenia », że doszło do « działań naruszających prawo antykartelowe ».
« Pozwy nabywców samochodów nie są wykluczone »
« Pytanie polega na tym, czy wskutek ewentualnych zmów kartelowych samochody były sprzedawane w gorszym stanie technicznym niż ten w jakim mogłyby być. Można by było oprzeć o to argumentację. Dlatego pozwy nabywców samochodów nie są wykluczone » – powiedział agencji dpa profesor prawa na uniwersytecie w Duesseldorfie Christian Kersting.
Jak jednak zaznaczył, udowodnienie przed sądem, że zaistniały tutaj straty finansowe, byłoby bardzo trudne.
PAP

Continue reading...