Home Polish — mix Arogancka odpowiedź rosyjskiego polityka na kwestię reparacji: „Perspektywy żądań, zarówno od nas,...

Arogancka odpowiedź rosyjskiego polityka na kwestię reparacji: „Perspektywy żądań, zarówno od nas, jak i od Niemiec, są absolutnie zerowe”

255
0
SHARE

„Tego rodzaju oświadczenia to bzdury i droga donikąd » – dodał wiceszef komisji spraw zagranicznych Rady Federacji.
Rosyjski parlamentarzysta Władimir Dżabarow ocenił w sobotę, że perspektywy otrzymania przez Polskę reparacji wojennych zarówno od Rosji, jak i od Niemiec, są „zerowe”. Oświadczenia na ten temat określił jako „drogę donikąd”.
Dżabarow, który jest wiceszefem komisji spraw zagranicznych Rady Federacji (wyższej izby parlamentu Rosji) , wypowiadał się na ten temat dla agencji RIA -Nowosti. Wcześniej w sobotę agencja ta przekazała wypowiedź posła PiS Jana Mosińskiego na temat reparacji wojennych od Niemiec, w której wspomniał on także o odszkodowaniach zapisanych w Traktacie Ryskim z 1921 roku pomiędzy II RP a sowiecką Rosją.
Perspektywy tego rodzaju żądań, zarówno od nas, jak i od Niemiec, są absolutnie zerowe
– oświadczył Dżabarow. Oznajmił również, że „tego rodzaju oświadczenia to bzdury i droga donikąd”.
Rosyjski parlamentarzysta powiedział, że po II wojnie światowej strona polska „praktycznie za darmo otrzymała ziemie Prus Wschodnich” i „nie powinna się uskarżać”.
Niech więc najpierw rozliczą się za te ziemie
— dodał.
Dżabarow wyraził też opinię, że „zgodnie z tą logiką Rosja mogłaby zażądać od Polski odszkodowań za wydarzenia z 1612 roku”, kiedy polskie oddziały „wtargnęły do Rosji”, a także odszkodowań od Francji za wojnę z 1812 roku.
Jak powiedział, w takiej sytuacji powstaje pytanie, jak ocenić życie 600 tys. żołnierzy radzieckich – według szacunków strony rosyjskiej tylu właśnie żołnierzy Armii Czerwonej poległo na terytorium Polski w walce z hitlerowskimi Niemcami. Dżabarow wyraził opinię, że „Polska nigdy nie zdoła się za to rozliczyć”.
Na konferencji prasowej w Sejmie w piątek posłowie PiS byli pytani o kwestię reparacji wojennych od Niemiec, a także ewentualnego domagania się reparacji od strony rosyjskiej. Mosiński m.in. przypominał, że Rosja Sowiecka podpisała w 1921 roku Traktat Ryski kończący wojnę polsko-bolszewicką, na mocy którego Polska miała otrzymać 30 mln rubli w złocie. Jak zauważył, odszkodowania te nigdy nie zostały wypłacone. W jego ocenie ze strony Rosji, która jest „prawnym spadkobiercą Rosji sowieckiej”, powinna przyjść refleksja na temat tego, co zrobić z Traktatem Ryskim.
ak/ PAP

Continue reading...