Julia Przyłębska o zajęciu środków Gronkiewicz-Walt: Prawo jest równe dla wszystkich – « Postawa prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz w sprawie grzywien nałożonych przez komisję weryfikacyjną nie jest godna prezydenta i prawnika » – oceniła w czwartek prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia
« Postawa prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz w sprawie grzywien nałożonych przez komisję weryfikacyjną nie jest godna prezydenta i prawnika » – oceniła w czwartek prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Jak podkreśliła, prawo jest równe dla wszystkich.
Zdjęcie
Hanna Gronkiewicz-Waltz / Bartłomiej Zborowski / PAP
15 września Urząd Skarbowy zajął na prywatnym rachunku bankowym prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz ponad 12 tys. zł; chodzi o grzywny – wraz z odsetkami – jakie nałożyła na nią komisja weryfikacyjna za niestawiennictwo na czterech rozprawach dotyczących nieruchomości: Twarda 8 i 10, Chmielna 70 i Sienna 29. Wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego podpisał przewodniczący komisji weryfikacyjnej wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Patryk Jaki potwierdzając egzekucję z konta prezydent grzywien za niestawiennictwo na posiedzeniach komisji podkreślił: « Potraktowaliśmy prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz bardziej humanitarnie, niż robiono to ze zwykłymi ludźmi za jej rządów ».
Z kolei prezydent stolicy oceniła, że egzekucja grzywien z prywatnego rachunku to akcja polityczna, która ma zasłonić to, że ws. afery billbordowej zaczęła postępowanie nadzorcze.
« Jestem zaskoczona postępowaniem pani prezydent Gronkiewicz-Waltz. Uważam, że prawo jest równe dla wszystkich i jeśli nałożona została grzywna za niestawiennictwo, a pani prezydent nie chciała uiścić, no to zastosowano normalne procedury » – powiedziała w TVP Przyłębska. « Nie jest to postawa godna prezydenta i prawnika » – podkreśliła prezes TK.
Odnosząc się do kwestii konstytucyjności przepisów, na podstawie których działa komisja weryfikacyjna, Przyłębska powiedziała, że « nie przypomina sobie, by Trybunał Konstytucyjny zajmował się sprawą komisji ». « W związku z tym mamy domniemanie konstytucyjności. Wszystkie przepisy są konstytucyjne i w związku z tym dopóki Trybunał nie orzeknie, że jest inaczej, dopóki przepisy się nie zmienią, to obowiązują » – tłumaczyła.
« Tak wygląda w Polsce system prawny i wszyscy jesteśmy równi wobec prawa. Nie ma +równych i równiejszych+ » – mówiła Przyłębska, zaznaczając, że powinny o tym pamiętać zwłaszcza te osoby, które pełnią funkcje publiczne. « Aby dawać przykład obywatelom podporządkowania się dobru wspólnemu » – dodała.
Prezydent Warszawy odmawia stawiennictwa przed komisją jako strona postępowań, argumentując, że komisja jest niekonstytucyjna. Odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Złożyła też wniosek do NSA o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego. Jak uzasadniała, w Polsce są obecnie dwa organy do spraw reprywatyzacyjnych – komisja oraz prezydent miasta – i w związku z tym nie ma możliwości, by prezydent był stroną w komisji.
Norbert Nowotnik