Home Polish — mix Gowin: Nie było przyzwolenia Tuska na podjęcie tematu reprywatyzacji

Gowin: Nie było przyzwolenia Tuska na podjęcie tematu reprywatyzacji

319
0
SHARE

Nie było przyzwolenia premiera Donalda Tuska, na to, żeby podejmować temat reprywatyzacji – powiedział w sobotę wicepremier Jarosław Gowin, który był ministrem sprawiedliwości w rządzie Tuska. Jak ocenił, za prawie każdą z afer reprywatyzacyjnych « stały decyzje sądów ».
Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin ocenił w sobotę w RMF FM, że brak ustawy reprywatyzacyjnej jest « dotkliwym przykładem » tego, że w Polsce « na korzyść zmieniło się o wiele mniej rzeczy, niż powinno się było zmienić ».
Pytany, dlaczego – będąc ministrem sprawiedliwości – nie zajął się problemem reprywatyzacji, odparł: « nie było wtedy przyzwolenia pana premiera Tuska na to, żeby ten temat podejmować ».
Gowin zaznaczył, że podejmował wówczas głębokie reformy sądownictwa, które po odwołaniu go z funkcji szefa resortu w dużej mierze zostały cofnięte. – Jeżeli chodzi o reprywatyzację – tego ówczesny obóz rządowy w ogóle nie uwzględniał – powiedział.
Dopytywany, czy taka decyzja była kwestią braku wiedzy, zauważył, że « na pewno nie było tej skali wiedzy, jaka jest obecnie », ale jednocześnie do ówczesnego ośrodka rządowego coraz częściej docierały « jakieś niepokojące sygnały ».
Jego zdaniem afer reprywatyzacyjnych nie byłoby, gdyby nie « przymykanie na nie oczu » nie tylko przez polityków, ale również przez sądy. – Za każdą z takich afer, za prawie każdą, stały decyzje sądów. Ja nie wiem, jak dzisiaj mogą patrzeć sobie w lustrze w oczy ci sędziowie, którzy zwracali majątek na przykład – pamiętam taki przypadek z Krakowa – 148-letniej obywatelce Argentyny – podkreślił.
Przyznał też, że jest « pełen podziwu » wobec osiągnięć komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie, a także wobec jej przewodniczącego, wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, który w środę zaprezentował projekt « dużej » ustawy reprywatyzacyjnej.
Bardzo doceniam też to, że przygotował projekt ustawy reprywatyzacyjnej – zaznaczył wicepremier. – Musimy dokładnie policzyć oczywiście, ile ona by polskie państwo kosztowała. To nie jest rzecz prosta, ale chapeau bas, że jest młody polityk, który miał odwagę zmierzyć się z takim problemem i zmierzyć się z towarzyszącym temu problemowi zagrożeniem – ocenił.
W przedstawionym przez Jakiego projekcie znalazła się m.in. propozycja wypłaty odszkodowań w gotówce do 20 proc. wartości nieruchomości w chwili nacjonalizacji, zakaz zwrotów w naturze oraz brak możliwości zwrotu kamienic z lokatorami. Projekt zakłada również, że na złożenie roszczeń będzie przysługiwać rok; mają być one wypłacane w ramach możliwości finansowych państwa.

Continue reading...