Home Polish — mix Polski ambasador napisał do "Financial Times": Jestem zasmucony, ale nie zaskoczony

Polski ambasador napisał do "Financial Times": Jestem zasmucony, ale nie zaskoczony

299
0
SHARE

Polski ambasador w Londynie Arkady Rzegocki napisał w czwartek list do « Financial Timesa », polemizując z komentarzem historyka Jana Tomasza Grossa dla tej gazety. « Jestem zasmucony, ale nie zaskoczony » – napisał w liście udostępnionym na Twitterze ambasady RP.
Zdaniem Rzegockiego, który był profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego, « to kolejny przypadek, kiedy Gross zdecydował się kwestionować dobre intencje stojące za nową ustawą (o IPN), której celem jest sprzeciw wobec błędnemu przypisywaniu państwu polskiemu i narodowi jako całemu odpowiedzialności za przestępstwa Holokaustu, które były skrupulatnie zaplanowane i bezwzględnie wykonane przez nazistowskie Niemcy ».
Ambasador podkreślił, że nowe przepisy są « reakcją na systemowo błędne przedstawianie polskiej historii, w szczególności przez błędne określanie obozów koncentracyjnych założonych i zarządzanych przez nazistowskie Niemcy na terenie okupowanej Polski jako ‘polskie' ».
« W przeciwieństwie do tego, co twierdzi Gross, ustawa nie ogranicza badań naukowych ani działalności artystycznej; nie zakazuje też mówienia o niektórych aktach kryminalnych dokonanych przez pojedyncze osoby lub grupy Polaków na narodzie żydowskim podczas drugiej wojny światowej » – napisał Rzegocki. Zaznaczył, że « jest istotna różnica, której Gross nie chce zaakceptować, pomiędzy pojedynczymi aktami a zinstytucjonalizowaną kryminalną działalnością państwa, co nie miało nigdy miejsca w Polsce ».
Ambassador @ArkadyRzegocki ‘s letter in response to Jan Gross’ article « Poland’s death camp law is designed to falsify history » published in @FinancialTimes @FT on 6th February. pic.twitter.com/VgfQATVRlX
Jak przypomniał, « Polska w żaden sposób nie kolaborowała z nazistami », a « polski rząd na uchodźstwie, który działał w Londynie, uznał szantażowanie ukrywających się Żydów lub Polaków, którzy chronili Żydów podczas nazistowskiej okupacji za przestępstwo karane śmiercią ».
« Polska była jedynym państwem w okupowanej Europie, które stworzyło podziemną Radę Pomocy Żydom. Mimo groźby kar śmierci, tysiące Polaków brało udział w pomaganiu Żydom w ucieczce z Holokaustu » – podkreślił.
Rzegocki zaznaczył, że « odmawiając polskiemu państwu prawa obrony swoich własnych obywateli przed fałszywymi oskarżeniami, Gross wydaje się ignorować w całości niewyobrażalne okrucieństwo niemieckiej okupacji Polski i Polaków, którzy również cierpieli w wyniku przebywania w obozach koncentracyjnych ».
Przypomniał, że oprócz 3 mln Żydów podczas niemieckiej okupacji zginęło też ok. 2,8 mln etnicznych Polaków. « Polski naród wierzy, że ma moralne prawo do walki o historyczną prawdę w tej sprawie, która wciąż jest zmieniania i zniekształcana » – podkreślił.
« Nikt nie zaprzecza, że tysiące Polaków, czy to z powodu bezpośredniego zagrożenia ze strony Niemców, biedy, własnego antysemityzmu czy chciwości, przyłożyło się do tragicznego losu Żydów » – przyznał ambasador. Jednak: « nie możemy pozwolić na rozszerzanie odpowiedzialności za zbrodnie nazistowskich Niemiec na miliony Polaków, które ich nie popełniły » – zastrzegł.
« Właśnie tego typu generalizacje będą zwalczane za pomocą tego nowego prawa. Prawda o niemieckich obozach śmierci i okrutnych realiach niemieckiej okupacji Polski jest istotnym elementem historii Holokaustu » – podkreślił Rzegocki. Wyraził nadzieję, że « Gross przestanie specjalnie wyszukiwać złych intencji polskiego rządu i zacznie doceniać dziedzictwo, które to prawo próbuje chronić ».
W środę na łamach « FT » Gross, emerytowany wykładowca historii na Uniwersytecie Princeton i autor budzącej kontrowersje książki « Sąsiedzi », stwierdził, że wbrew zapowiedziom rządu dotyczącym walki o « godność i prawdę historyczną » ostatecznym celem nowelizacji ustawy o IPN « jest zafałszowanie historii Holokaustu ». Jak ocenił, « polskie władze chcą zdławić wszelką debatę o współudziale Polaków w prześladowaniach żydowskich obywateli, sprawiając, że nielegalne stanie się dyskutowanie o tym ‘publicznie i wbrew faktom' ».
Gross napisał także m.in. o « obawach, że w wyniku (przyjęcia) nowego prawa praktycznie każdy Żyd, który przeżył Holokaust w Polsce, może zostać oskarżony ». « Przeczytałem setki świadectw osób, które ocalały, i nie przypominam sobie ani jednego, w którym autor nie opisywałby zdrady, zastraszania lub donosu ze strony polskich obywateli » – napisał.

Continue reading...