Home Polish — mix Wielka Brytania: Rząd obniży czesne

Wielka Brytania: Rząd obniży czesne

260
0
SHARE

Wielka Brytania: Rząd obniży czesne – Premier Theresa May przedstawi w poniedziałek plan redukcji czesnego w brytyjskich szkołach wyższych. Krok ten ma pomóc w odzyskaniu zaufania młodych wyborców.
Premier Theresa May przedstawi w poniedziałek plan redukcji czesnego w brytyjskich szkołach wyższych. Krok ten ma pomóc w odzyskaniu zaufania młodych wyborców.
Zdjęcie
Theresa May / AFP
Większość z młodych wyborców – pisze Reuters – zrażona radykalną podwyżką czesnego w okresie rządów premiera Davida Camerona, który zarządził podniesienie opłat do 9 tys. funtów (42 092 zł) rocznie, głosowała w ostatnich wyborach nie na Partię Konserwatywną, a na Partię Pracy, bądź nie wzięła udziału w wyborach – zauważa Reuters.
Studentów zraziła też wprowadzona w 2016 r. zasada, że stypendia dla najuboższych słuchaczy są traktowane jak kredyty, które wprawdzie umarza się po 30 latach i spłaca tylko wtedy, gdy osoba korzystająca z pożyczki w czasie studiów zarabia następnie (po zatrudnieniu) więcej niż wynosi średnia krajowa. Przedstawiciele studentów podkreślają, że są pierwszym pokoleniem w historii Wielkiej Brytanii, którego start zawodowy zaczyna się od długów, co jest dla nich deprymujące.
Konserwatyści długo bronili swej polityki stypendialnej – zauważa Reuters. Wskazywali, że polityka ta pozwala studentom na większą swobodę w wyborze uczelni i obarcza kosztami studiów głównie tych, którzy są rzeczywistymi beneficjentami systemu.
Jednak niezadowolenie młodych Brytyjczyków z rozwiązań wprowadzonych przez Torysów i obietnica Partii Pracy, że po dojściu do władzy zlikwiduje pożyczki studenckie i na nowo wprowadzi stypendia, zmuszają dziś Partię Konserwatywną do rewizji polityki wobec uczelni wyższych.
W swym poniedziałkowym wystąpieniu premier May ma przyznać, że Wielka Brytania ma jeden z najdroższych systemów edukacji uniwersyteckiej i że wysokość czesnego w Zjednoczonym Królestwie jest wyższa niż w innych krajach na świecie – wskazuje Reuters. Agencja powołuje się na informacje uzyskane w rządzie Jej Królewskiej Mości.
Theresa May ma też zarządzić w poniedziałek przegląd opłat (czesne) i pożyczek stosowanych we wszystkich brytyjskich szkołach wyższych. Poza garstką szkół, większość uniwersytetów stosuje najwyższe taryfy w odniesieniu do trzyletniego cyklu studiów licencjackich – niezależnie od jakości oferowanej edukacji i rangi uzyskiwanego przez studentów dyplomu.
« Relacja pomiędzy kosztami i jakością oferowanej edukacji nie jest zachowywana » – ma powiedzieć w poniedziałek brytyjska premier. Jak zapowiedziało biuro prasowe brytyjskiej premier, zaproponowany przez nią systemowy przegląd opłat uniwersyteckich ma pomóc w ustaleniu, « w jaki sposób wspomóc studentów, którzy znajdują się w niekorzystnej sytuacji i w jaki sposób wyrównać ich szanse ».
Sekretarz ds. szkolnictwa, Damian Hills powiedział w poniedziałek BBC, że studenci powinni być objęci zróżnicowanym systemem czesnego « w zależności od rynkowej wartości stopni naukowych i dyplomów, jakie zdobywają ».
« To, na co musimy zwrócić uwagę, to różne aspekty ceny płaconej za edukację: od kosztów danego wykładu i wartości, jaką przedstawia on dla studenta oraz wartości, jaką ma dla naszego społeczeństwa i przyszłości brytyjskiej gospodarki » – wskazał minister Hills.
Opozycja twierdzi, że zmiany zapowiadane przez Torysów jeszcze bardziej skomplikują sytuację niemajętnych studentów. « Jeśli opłata za studia na prestiżowych kierunkach, których zakończenie zapewnia wysokie dochody, będzie podwyższona, kierunki te staną się niedostępne dla uboższych studentów » – oświadczyła w niedzielę rzeczniczka Partii Pracy, Angela Rayner.
« Premier May tyle mówi o mobilności społecznej, a proponowane zmiany świadczą niestety, że Torysi nie mają bladego pojęcia, na czym ona w istocie polega » – podsumowała Rayner.

Continue reading...